Majka Jeżowska w styczniu 2022 roku po raz pierwszy została babcią. Jej syn Wojciech Jeżowski i jego żona Sophie Kula-Jeżowska powitali wówczas na świecie zdrową córeczkę. Dali jej imię Róża. Dziewczynka jest oczywiście oczkiem w głowie rodziców, ale też i babci. Majka Jeżowska dość niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym w mediach, jednak w szczerej rozmowie z Agnieszką Matracką w "Ja wysiadam", postanowiła uchylić nieco rąbka tajemnicy i powiedzieć, jaką jest babcią.
"Teraz Róża będzie często podrzucana babci, ale ponieważ babcia tańczyła (...), wiedziała, że babci nie ma w domu. Ma żłobek obok i kiedy przechodziła rano koło mojego domu, stała pod balkonem i krzyczała: 'babcia! babcia'" - opowiada Majka Jeżowska w wywiadzie z Agą Matracką.
Artystka przyznała również, że przez ostatni czas w jej życiu był dość trudny i wymagający. To oczywiście z uwagi na fakt, że Jeżowska wzięła udział w kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Wystąpiła w parze z sympatycznym, ale i bardzo profesjonalnym Michałem Danilczukiem. Ich pierwszy popis taneczny rozpalił publiczność. Widać było, że ta dwójka świetnie się dogaduje, na co oczywiście zwrócili uwagę widzowie.
I chociaż piosenkarka jest bardzo zapracowana, stara się pomagać synowej Zosi w opiece nad maleńką Różą. Teraz będzie miała więcej czasu wolnego, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by zajęła się wnuczką. "Babcia już nie tańczy" - zaznacza Jeżowska i dodaje, że teraz wspólnie z Różą malują, pieką i ozdabiają pierniczki i cieszą się ze wspólnego czasu razem.