Czas na składanie deklaracji podatkowych za 2024 rok zacznie się w połowie lutego przyszłego roku. Co za tym idzie, dopiero od tego dnia podatnicy będą mogli oczekiwać na zwrot z podatku. Przy czym konkretny czas jest zależny od dwóch czynników - terminu oraz sposobu rozliczenia z fiskusem. Spore znaczenie ma też wysokość samego zwrotu z podatku. Dlaczego? I kiedy można się spodziewać wpływu środków z Urzędu Skarbowego? Zobaczcie sami.
Od 30 dni do nawet trzech miesięcy. Tyle czasem trzeba czekać na zwrot
Jak podaje serwis PIT.pl, im szybciej rozliczymy się z fiskusem, tym szybciej ewentualny zwrot z podatku trafi na nasze konto. Ważny jest też sposób, w jaki to zrobimy, bo złożenie deklaracji PIT drogą elektroniczną znacznie skraca czas oczekiwania:
- e-deklaracja dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny - do 30 dni,
- rozliczenie poprzez e-deklarację (standardowe) - do 45 dni,
- rozliczenie "papierowe" - do trzech miesięcy,
- osoby, które złożyły korektę deklaracji - po dwóch miesiącach od korekty, ale nie wcześniej niż trzy miesiące od daty pierwszego rozliczenia.
Warto wiedzieć, że w przypadku niewielkich zwrotów (do 5000 złotych) czas oczekiwania na pieniądze z Urzędu Skarbowego może być jeszcze krótszy. Wszystko dzięki automatycznym przelewom wykonywanym poprzez system Auto Zwrot nawet w kilka dni.
Ulga na dziecko w 2025 roku. Tyle zwrotu mogą zyskać niektórzy rodzice
Podczas rozliczania się z fiskusem rodzice mogą skorzystać z rozmaitych ulg. Najpopularniejsza to ulga na dziecko, zwana też prorodzinną. A ile można dzięki niej zyskać? Oto aktualnie obowiązujące stawki:
- na pierwsze dziecko - 92,67 zł miesięcznie (1112,04 zł rocznie),
- na drugie dziecko - 92,67 zł miesięcznie (1112,04 zł rocznie),
- na trzecie dziecko - 166,67 zł miesięcznie (2 000,04 zł rocznie),
- na czwarte i każde kolejne dziecko - 225 zł miesięcznie (2 700 zł rocznie).
Trzeba pamiętać, że powyższe kwoty się sumują, więc rodzina z czworgiem dzieci może otrzymać ulgę w wysokości nawet 6 924,12 zł rocznie.
