Kiedy dziecko zaczyna chodzić? Wielu czeka na "magiczną" granicę. Jednak lekarze mają inne zdanie

W jakim wieku dziecko powinno zacząć stawiać pierwsze kroki? Wiele osób uważa, że w momencie, gdy ukończy pierwszy rok życia, ale czy to prawda? Jak tłumaczą lekarze, wcale nie. I mają ku temu ważne powody.

Przyjęło się, że maluchy zaczynają chodzić, mając około roku, ale nie zawsze tak jest. Część szkrabów zaczyna stawiać pierwsze kroki jeszcze przed tym momentem, a niektóre sporo później. Wielu rodziców próbuje uczyć dzieci chodzenia dużo wcześniej, bo myślą, że tak trzeba, ale to błąd. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przyjmuje, że normą jest nauka chodzenia w okresie między 8 a 18 miesiącem życia (czyli do momentu, ukończenia półtora roku). Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że jest to proces, który musi trwać pewien czas. Powodów jest jednak więcej. 

Zobacz wideo Jak odpieluchować dziecko?

Kiedy dziecko zaczyna chodzić? To zależy od wielu czynników

Jak wspomnieliśmy powyżej, nauka chodzenia u dziecka to długotrwały proces, który jest zależny od wielu czynników. Jak podaje serwis Doktor Julia.pl, są one następujące:

  • stan zdrowia dziecka (w tym ewentualne choroby i zaburzenia rozwojowe),
  • predyspozycje genetyczne,
  • warunki, w jakich maluch się rozwija (np. odpowiednia opieka),
  • wcześniejsze doświadczenia szkraba z samodzielnym poruszaniem się,
  • cechy temperamentu dziecka (rodziców również).

Nie można oczekiwać, że szkrab koniecznie zacznie chodzić tylko dlatego, że właśnie skończył rok. I na pewno nie można dziecka zmuszać do stawiania pierwszych kroków, bo można mu w ten sposób bardzo zaszkodzić. Szczególnie gdy siłą stawiamy brzdąca do pionu i ciągniemy go za rączkę. Co więcej, odradza się też chodziki, w których szkrab siedzi lub "wisi", bo źle wpływają na postawę. Jednak jest kilka sposobów na wsparcie nauki chodzenia i zmotywowanie do niej brzdąca. 

Nauka chodzenia to długi proces. I można w tym dziecku nieco pomóc

Skoro nie można inicjować nauki chodzenia za dziecko ani jej przyspieszać, to co można zrobić? Całkiem sporo. Dobrym rozwiązaniem są różne zabawy i ćwiczenia, które przygotują malca do stawiania pierwszych, samodzielnych kroków. Jakie? Oto kilka przykładów:

  • wzmacnianie rączek - obracanie przedmiotów, przerzucanie ich z ręki do ręki, ściskanie (np. tubek) czy dotykanie różnych powierzchni,
  • podnoszenie bioder - wyłącznie gdy dziecko samo podejmie próby podnoszenia się na rękach, leżąc na brzuchu,
  • sadzanie na piłce - dopiero gdy maluch samodzielnie siada, wzmacnia mięśnie brzucha i uczy utrzymywania równowagi,
  • zabawa z chodzikiem - pchaczem - to typ chodzika, który dziecko pcha przed sobą, tylko trzeba wybrać jak najstabilniejszy i z niezbyt szybko obracającymi się kołami. 
Więcej o: