"Moje dziecko dostanie tylko jeden prezent na gwiazdkę. Nie będę marnować pieniędzy"

Matka nie zamierza wydać fortuny na prezenty gwiazdkowe dla synka. Ograniczyła się do zakupu jednej rzeczy. Nie wszyscy zgadzają się jednak z jej podejściem "Nigdy nie kupiłbym mojemu dziecku tylko jednego prezentu" - komentuje internautka.

Pewna matka, która prowadzi na TikToku profil @sidemoneymummy opowiedziała o tym, jak nie daje się wciągać w przedświąteczny konsumpcjonizm. Nie ulega presji kupowania ogromnej liczby prezentów dla swojego dziecka i jest z tego dumna.

Mój syn dostanie jeden prezent na Boże Narodzenie. Jeden. I to wszystko.

- mówiła na zamieszczonym przez siebie nagraniu, pokazując co postanowiła wręczyć swojemu dziecku z okazji świąt. Wybrała dwustronną tablicę na sztaludze. "Dlaczego kupiłam mojemu synowi tylko jeden prezent? Przede wszystkim dlatego, że ma dwa lata. Nie sądzę, żeby wiedział i interesował się, kim jest święty Mikołaj. Znam syna lepiej niż ktokolwiek inny. Wiem, że cyfry, litery i rysowanie to jego ulubione zajęcia. To jest połączenie trzech jego ulubionych zajęć w jedno" – wyjaśniła swoją decyzję kobieta, podkreślając, że upominek, który dostanie z pewnością przypadnie maluchowi do gustu.

Zdaniem TikTokerki kupowanie ogromnej liczba prezentów to "strata pieniędzy", szczególnie, że wiele zabawek szybko pójdzie w odstawkę, gdy jej dziecko podrośnie. Dodała, że zapewne chłopiec dostanie coś jeszcze od członków rodziny, więc w żaden sposób nie będzie czuł się pominięty.

Internauci podzieleni. "Nie wyobrażam sobie tego"

Nagranie matki, mówiącej o tym, że kupiła dziecku jeden prezent na święta, stało się viralem. Skomentowało je kilka tysięcy osób. Rodzice podzielili się na dwa obozy. Część uważa, że faktycznie nie ma sensu wydawać pieniędzy na zbędne prezenty dla małego dziecka. "Dobrze robisz, w tym wieku i tak nic nie rozumie. Ja zrobiłam tak samo", "Na rodzicach zawsze wywierana jest zbyt duża presja, aby kupować wszystko i wydawać zdecydowanie za dużo", "To fantastyczny prezent i masz rację! Ma 2 lata, których jeszcze nie rozumie. Szacunek dla ciebie", "Masz absolutną rację, świat jest zbyt skomercjalizowany" – pisali.

Niektórzy mają jednak zupełnie inne spojrzenie na sprawę. Uważają, że święta to czas dawania, a nic tak nie cieszy jak widok dziecka, które rozpakowuje prezenty.

Nie rozumiem, dlaczego niektórzy rodzice nie lubią kupować swoim dzieciom prezentów świątecznych. Ekscytacja i wspomnienia z oglądania, jak otwierają je w świąteczny poranek są wspaniałe

- napisała jedna z mam. "Nigdy nie kupiłbym mojemu dziecku tylko jednego prezentu", "Absolutnie bez osądzania, ale osobiście nie mogłam kupić moim dzieciom tylko jednego prezentu na Boże Narodzenie", "Po prostu nie rozumiem tego 'oni nie będą pamiętać, więc po co zawracać sobie głowę'. Ale ja będę pamiętać" – dodali też inni.

A Twoim zdaniem lepiej jest kupić jeden prezent? A może jesteś zwolennikiem pełnego świątecznych worka upominków? Daj znać, co o tym myślisz w komentarzach i na justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl.

Więcej o: