Od początku roku szkolnego 2025/2026 resort edukacji chce wprowadzić kilka sporych zmian w organizowaniu lekcji religii w szkołach i przedszkolach. Jedną z nich jest zmniejszenie liczby godzin katechezy z dotychczasowych dwóch do jednej tygodniowo. Aktualnie trwają konsultacje w tej sprawie i rozmowy z przedstawicielami Kościoła, którzy "powoli schodzą z niektórych swoich oczekiwań".
Jak podaje serwis Portal Samorządowy.pl, negocjacje z przedstawicielami Kościoła w kwestii zmniejszenia lekcji religii wciąż trwają. Argumenty przeciw tej zmianie to między innymi sprzeczność projektu MEN z przepisami wyższego rzędu oraz fakt, że uczniowie rzekomo potrzebują nauki o wartościach moralnych. Stąd hierarchowie kościelni żądają wprowadzenia obowiązkowej religii lub etyki, a także rozłożenia wspomnianej reformy na kilka kolejnych lat. Jednak rządzący uważają, że mimo wszystko zdołają przeforsować zmiany w lekcjach religii i to już niedługo.
Mam nadzieję, że do jakiegoś porozumienia dojdziemy. Strona kościelna też powoli schodzi z niektórych swoich oczekiwań. Jestem głęboko przekonana o tym, że ta zmiana wejdzie od nowego roku szkolnego. W związku z tym mamy oczywiście określony deadline na jej przygotowanie
- powiedziała Joanna Mucha wiceministerka edukacji w rozmowie z Radiem ZET. Dodała też, że "wszystkie badania społeczne pokazują nam w sposób absolutnie jednoznaczny, że ludzie chcą tej zmiany - zmniejszenia wymiaru godzin lekcji religii", a także, że MEN jest naprawdę bardzo zdeterminowane w tej kwestii i naprawdę zamierza do tego doprowadzić.
Wspomnieliśmy powyżej, że od roku szkolnego 2025/2026 w szkołach ma być tylko jedna lekcja religii (etyki) w tygodniu, ale to nie wszystko. Rząd planuje też wprowadzić również obowiązek organizowania tego przedmiotu wyłącznie na pierwszej lub ostatniej godzinie danego dnia. Poza tym miała być też możliwość łatwiejszego łączenia dzieci z różnych klas (grup) w jedną i to bez względu na wiek, również wówczas, gdy uczniów byłoby więcej niż siedmioro.
Jednak ten przepis został uchylony po tym, gdy udowodniono jego niezgodność z polską konstytucją oraz ustawą o systemie oświaty. Co za tym idzie, rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 r. wraca do poprzedniej formy. Oznacza to, że możliwość łączenia w większe grupy dzieci z różnych klas będzie możliwa, gdy: