W czwartkowy wieczór w oknie życia przy domu zakonnym sióstr służebniczek przy ulicy św. Kazimierza 1 w Częstochowie rozległ się alarm To znak, że ktoś otworzył je z zewnątrz. Zaalarmowani opiekunowi tego miejsca znaleźli pozostawione niemowlę.
Bogu niech będą dzięki! Dzisiaj po 20.00 kolejny chłopiec został zostawiony w oknie życia. Jest zdrowy i pod dobrą opieką
- napisał w czwartkowy wieczór na swoim Facebooku dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej ks. Marek Bator.
Informację potwierdzili też policjanci: 28 listopada około godziny 20.40 policjanci z Częstochowy otrzymali zgłoszenie, że w oknie życia znajduje się niemowlę. (...) Na miejscu potwierdzono ten fakt. Dziecko jest całe i zdrowe - powiedziała w rozmowie z portalem dziennikzachodni.pl. podkomisarz Barbara Poznańska, oficer prasowy częstochowskich policjantów.
Zaledwie kilka tygodni temu w tym samym oknie życia znaleziono niemowlę. Również chłopczyka. Zobacz: Noworodek w oknie życie. W Częstochowie zakonnice znalazły chłopca. "Nie wykryto nieprawidłowości"
Okno życia w Częstochowie powstało w 2008 roku. Niemowlę jest ósmym dzieckiem znalezionym w placówce. Po raz pierwszy w 2010 roku trafił tam trzymiesięczny chłopczyk, w 2013 roku pozostawiono w nim troje dzieci, w 2021 roku dwoje i w 2024 też dwoje.
Wiele osób nie wie, że zostawienie dziecka w oknie życia nie oznacza nieodwracalnej decyzji rodziców. W ciągu sześciu tygodni mogą ją zmienić i głosić się po potomka. Muszą jednak przedstawić w takim przypadku dowody, które potwierdzą, że to oni są rodzicami maleństwa. W takich przypadkach zazwyczaj przeprowadza się badania DNA.
Postanowieniem sądu, dziecko jest już umieszczone w rodzinnej pieczy zastępczej. Po zakończeniu wszelkich procedur, czyli po sześciu tygodniach od zostawienia dziecka w oknie życia, zostaje ono oddane do systemu adopcyjnego
- wyjaśnia ks. Damian Drabikowski, dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej w rozmowie z portalem radom.gosc.pl.
Okna życia to bezpieczna miejsca, w którym rodzic może anonimowo zostawić swoje nowo narodzone dziecko. Pierwsze w Polsce utworzono w 2006 r. Obecnie Caritas Polska prowadzi 61 takich miejsc w całym kraju. Dotychczas trafiło do nich ponad 160 dzieci.
Okna otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja. Po otwarciu uruchamia się alarm, który jest sygnałem dla osób, opiekujących się oknem - najczęściej są to zakonnice. Następnie niezwłocznie uruchamiane są procedury medyczno-administracyjne, to znaczy powiadomione zostają pogotowie ratunkowe i sąd rodzinny.