Dziecko nabiło sobie guza? Pielęgniarka z SOR-u radzi, by w domu zrobić "test awokado"

Dziecko nabiło sobie guza? To nic takiego, prawda? Niestety nie. Taki pozornie niewinny uraz głowy może się skończyć różnie, np. wstrząśnieniem mózgu. A skąd można wiedzieć, kiedy taki guz na czole wymaga pomocy medycznej? Wystarczy zrobić "test awokado". W jaki sposób? Wyjaśniamy.

Dzieci nierzadko mają siniaki, zadrapania czy guzy na głowie. Jednak te ostatnie mogą zwiastować spore problemy. Aby łatwo określić, czy tak jest, wystarczy zrobić "test awokado". W jaki sposób? Jak tłumaczy pielęgniarka, wystarczy lekko nacisnąć takiego guza. Jeśli w dotyku przypomina jajko ugotowane na twardo, to wszystko jest w porządku. A jeśli jest on miękki i gąbczasty jak awokado (takie dojrzałe, idealne na guacamole), trzeba szybko zabrać dziecko do lekarza. 

Zobacz wideo 6 najczęstszych przyczyn bólu głowy

Czy uraz głowy u dziecka jest groźny? Tak można to łatwo określić

Jak czytamy w poście opublikowanym na Instagramie użytkownika CPR Kids, nie tylko "test awokado" pomoże ocenić powagę urazu głowy u szkraba. Należy też zwrócić uwagę na następujące symptomy (angielskie nazwy objawów tworzą anagram słow head bumps, czyli guzy głowy, my prezentujemy te nazwy przetłumaczone na polski, zostawiając pierwszą literę, symbol nazewnictwa w języku angielskim):

  • H - coraz silniejszy ból głowy, drgawki, utrata przytomności lub omdlenie,
  • E - coraz większe problemy z widzeniem, np. jest podwójne lub niewyraźne,
  • A - niepokojąca zmiana zachowania,
  • D - wymioty i ciągle zawroty głowy,
  • B - trudności z utrzymaniem równowagi, osłabienie lub drętwienie nóg i/lub rąk,
  • U - chwiejne chodzenie i niewyraźna mowa,
  • M - pogorszenie pamięci, dezorientacja i zdenerwowanie,
  • P - problemy z koncentracją, bycie sennym i ospałym,
  • S - coś innego jest nie tak i zwyczajnie obawiasz się o swoje dziecko.
 

W każdym z powyższych przypadków należy udać się z dzieckiem do lekarza, bo te objawy sugerują poważne problemy, np. wstrząśnienie mózgu czy krwiaka. 

Jak uniknąć urazów głowy i nie tylko? Tego lepiej się wystrzegać

O tym, że zapobieganie jest tańsze niż leczenie, wie chyba każdy. A jak uniknąć urazów głowy (i nie tylko)? Przede wszystkim nie należy pozwalać dziecku na takie aktywności jak:

  • jeżdżenie samochodem bez fotelika i to na przednim siedzeniu,
  • jeżdżenie bez kasku na czymkolwiek, co ma kółka (rower, hulajnoga, rolki etc.),
  • pływanie i zabawa w wodzie bez nadzoru osoby dorosłej,
  • zabawa ze zwierzętami (szczególnie tymi większymi) bez nadzoru osoby dorosłej,
  • jeżdżenie quadem,
  • zabawa na trampolinie.

Oczywiście nie da się uniknąć wszystkich możliwych wypadków, ale w ten sposób można zminimalizować ich liczbę.

Więcej o: