Fundusz alimentacyjny. Będą podwyżki i to ogromne

Rząd zdecydował się wprowadzić zmiany w funduszu alimentacyjnym, a ściślej rzecz biorąc, podnieść wysokość wypłacanego świadczenia. O ile? I od kiedy konkretnie dzieci mogą oczekiwać wyższych alimentów? Zobaczcie, co już wiadomo na ten temat.

We wtorek, 5 listopada 2024 roku Rada Ministrów zaakceptowała projekt ustawy o zmianie ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, przedłożony przez Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Co za tym idzie, wysokość świadczenia wypłacanego z funduszu alimentacyjnego po 16 latach zostanie podniesiona o 100 procent. A kto właściwie będzie mógł z tego skorzystać? I kiedy konkretnie środki trafią już na konta beneficjentów? Wyjaśniamy. 

Zobacz wideo Edyta Górniak o alimentach. Mówi, jakie krzywdy wyrządził Allanowi Dariusz Krupa. Byłaby gotowa, by spotkać się z nim po latach?

Duża podwyżka świadczenia z funduszu alimentacyjnego. I to już teraz

Jak wspomnieliśmy powyżej, alimenty zostały podniesione dwukrotnie, czyli z dotychczasowych 500 do 1000 złotych miesięcznie. Przy czym nowe przepisy dotyczą tych świadczeń z funduszu alimentacyjnego, które przysługują (lub będą przysługiwały) od 1 października 2024 roku. Co za tym idzie, pieniądze te zostaną wypłacone z wyrównaniem:

  • dzieciom do 18 roku życia, 
  • uczniom i studentom do 25. roku życia,
  • bezterminowo dzieciom i młodzieży posiadającej orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Zmiany w alimentach. Jedna była już w lipcu 2024 roku

Poza wyżej wspomnianym podniesieniem kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego od października 2024 r., w życie weszła też jeszcze jedna zmiana. A ściślej rzecz biorąc, od początku lipca bieżącego roku w Kodeksie postępowania cywilnego zawarto zapis, że w ramach egzekucji komorniczej będą zabezpieczane środki nie tylko na zaległe i bieżące alimenty, lecz także na przyszłe. 

Jak podaje serwis Money.pl, dotyczy to szczególnie sytuacji takiej jak sprzedanie przez dłużnika nieruchomości. Wówczas nadwyżka środków, zamiast trafić na jego konto, trafi do komornika, który przekaże pieniądze na spłatę przyszłych alimentów. Wszystko przez to, że wielu zalegających ze spłatą próbuje tego uniknąć, zbywając swój majątek.

Więcej o: