Od stycznia 2025 roku nauczyciele mają otrzymać pięć procent podwyżki, czyli o połowę mniej niż chcieli. Poza tym już teraz wiadomo, że w budżecie nie ma dość środków na podniesienie dodatku za wychowawstwo. Za to jednak są szanse na nowy dodatek dla mentorów, czyli osób które pracują z początkującymi pedagogami. A to nie wszystko, co ma w planach resort edukacji.
Jak podaje serwis Portal Samorządowy.pl, w czwartek, 31 października odbyły się obrady grupy roboczej ds. awansu zawodowego i oceny pracy nauczycieli. Podczas spotkania nie podjęto wprawdzie żadnych oficjalnych decyzji, jednak przedstawiciele ZNP odnieśli wrażenie, że jest szansa na pewne zmiany. Przewodniczący obrad wiceminister Henryk Kiepura był pozytywnie nastawiony do niektórych proponowanych rozwiązań. m.in.:
Przy czym na razie nie wiadomo, czy i jakie rozwiązania wejdą w życie. Jednakże wkrótce odbędzie się spotkanie Zespołu do spraw pragmatyki zawodowej nauczycieli, podczas którego wszystkie grupy robocze zaprezentują rekomendacje dalszych działań.
Od stycznia 2025 roku nauczyciele otrzymają niespełna pięć procent podwyżki. To o połowę mniej niż oczekiwali. Poza tym nie będzie też poszerzenia grupy pedagogów, którym przysługuje dodatek za pracę w trudnych warunkach, a także wprowadzenie nowego dodatku za pełnienie funkcji kierownika wycieczki.
A ile w takim razie wyniesie pensja zasadnicza nauczycieli od stycznia przyszłego roku? Stawki będą wówczas następujące:
Nauczyciele z tytułem zawodowym magistra i z przygotowaniem pedagogicznym:
Z kolei nauczyciele z tytułem zawodowym magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego, z tytułem licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym, tytułem licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, z dyplomem ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych:
Jak można zauważyć, w przyszłym roku pedagodzy otrzymają pensje wyższe o około 200 zł od obecnych.