W lubelskim szpitalu urodziły się trojaczki. Ich rodzice pochodzą z Nigerii

Kilka dni temu w Lublinie przyszły na świat trojaczki. Ich rodzice pochodzą z Nigerii, ale od lat mieszkają w Polsce. Rzeczniczka szpitala poinformował nas o stanie zdrowia dzieci.

W Klinice Położnictwa i Patologii Ciąży Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Nr 1 w Lublinie urodziły się trojaczki. Dzieci przyszły w 32. tygodniu ciąży.

To pierwsze urodzone w Klinice trojaczki, których obydwoje rodzice - Boluwatife i Gabriel - pochodzą z zagranicy, konkretnie z Nigerii. Mama dzieci ukończyła w Lublinie studia na kierunku pielęgniarstwo, tata jest informatykiem. To właśnie tu rodzice dowiedzieli się o ciąży, a następnie o tym, że wkrótce spotka ich aż potrójne szczęście!

- czytamy na stronie placówki. Wiadomo, że dzieci są w dobrej kondycji. Wszystkie maluchy otrzymały imię na literę "D" : Diana, Daniel i David.

Jak informuje nas rzeczniczka szpitala Anna Guzowska, dzieci nie są wspomagane oddechowo, jednak ze względu na to, że są wcześniakami, będą musiały spędzić jeszcze trochę czasu pod opieką lekarzy.

W Lublinie przyszły na świat trojaczki
W Lublinie przyszły na świat trojaczki Anna Guzowska/rzecznik prasowy USK1 w Lublinie

W Polsce rodzi się coraz więcej trojaczków

Jak wynika z badań naukowców Uniwersytetu Łódzkiego, w Polsce rodzi się coraz więcej trojaczków. Przykładowo w 1980 roku odnotowano 153 takie przypadki, a już w 2013 roku - 223. Zdaniem ekspertów wpływ na to ma fakt, że kobiety coraz później decydują się na dziecko.

"Wzrost liczby ciąż mnogich jest pozytywnie skorelowany z wiekiem matki! Najczęściej ciąże mnogie przydarzają się bowiem kobietom po czterdziestce. Jeśli porównać szansę na bliźnięta lub trojaczki na podstawie amerykańskich badań, to dwudziestopięciolatka ma zaledwie 2 proc. prawdopodobieństwa, kobieta w wieku od 35 do 39 lat - 5 proc., zaś czterdziestolatka aż 7 proc." - czytamy na portalu niebieskiepudelko.pl.

Ciąże mnogie są ciążami zagrożonymi, wymagają odpowiedniej opieki lekarskiej, ponieważ jest większe ryzyko wystąpienia różnego rodzaju problemów medycznych.

Niekorzystne warunki rozwoju wewnątrzmacicznego, upośledzenie odżywiania, często ucisk i zapętlenie pępowin, wcześniactwo i duża liczba porodów zabiegowych znacznie pogarszają rokowanie w ciąży mnogiej. Umieralność okołoporodowa płodów jest pięciokrotnie wyższa niż w ciąży jednopłodowej, a przebieg połogu może być powikłany zaburzeniami zwijania się macicy i wtórną niedokrwistością

– wyjaśnia dr Jerzy Skotnicki cytowany przez medonet.pl. Zwraca też uwagę, że śmierć jednego z bliźniąt może, aczkolwiek nie musi mieć wpływu na drugie dziecko.

Jak wynika ze statystyk, trojaczki występują raz na 7921 ciąż, z kolei bliźniaki - raz na 89 ciąż.

Więcej o: