Sklep nie pozwolił ciężarnej skorzystać z toalety dla pracowników. "Zostałam upokorzona"

Ciężarna kobieta na popularnym forum dla rodziców podzieliła się swoją wstydliwą historią, która przydarzyła się jej w jednym z supermarketów. Internauci w przeważającej większości stanęli po stronie pracowników sklepu.

Forum Mumsnet to miejsce dla rodziców, gdzie mogą podzielić się z innymi internautami swoimi historiami i zapytać innych o poradę lub wyrażenie ich opinii na dany temat. Ostatnio mama dwójki dzieci opowiedziała o przykrej sytuacji, która spotkała ją w supermarkecie. Kobieta jest w zaawansowanej ciąży i spodziewa się trzeciego dziecka. Stała w kolejce, kiedy nagle poczuła, że potrzebuje jak najszybciej skorzystać z toalety. Ponieważ na miejscu nie było takiego miejsca przeznaczonego dla klientów, poprosiła jednego z pracowników o to, czym może skorzystać z toalety przeznaczonej dla obsługi. Nie takiej odpowiedzi się spodziewała.

Zobacz wideo Karolina Gilon zdradza, jaką chciałaby być mamą

Ma problemy z trzymaniem moczu. W sklepie nie było toalety. "Prosiłam o pomoc"

Autorka wpisu na forum Mumsnet opowiedziała, co ostatnio przydarzyło się jej w supermarkecie. Kobieta ma za sobą dwa porody, których konsekwencją jest problem z trzymaniem moczu. Kiedy stała w kolejce do kasy w zatłoczonym sklepie poczuła, że musi natychmiast skorzystać z toalety. Ponieważ na miejscu nie było łazienki przeznaczonej dla klientów, to postanowiła w kryzysowym momencie zwrócić się o pomoc do jednego z pracowników, aby pozwolił jej skorzystać z toalety dla personelu. Pracownik kategorycznie odmówił, co postawiło kobietę w bardzo niezręcznej sytuacji. Ruszyła do wyjścia, ale zanim opuściła sklep, przeżyła bardzo upokarzające chwile.

Zmoczyłam się, zanim dotarłam do drzwi wejściowych. To była niesamowicie upokarzające, że w takim stanie musiałam wracać do domu. Byłoby inaczej, gdyby pracownik sklepu pozwoliłby mi skorzystać z toalety

- napisała kobieta. 

Internauci stanęli murem za pracownikami supermarketu. "Mogliby stracić pracę"

Z pewnością nie takiej reakcji spodziewała się autorka wpisu, ale większość komentujących wykazując pełne zrozumienie dla jej trudnej sytuacji, stwierdziła, że całkowicie popiera zachowanie pracowników sklepu, którzy nie pozwolili jej skorzystać z toalety w związku z określonymi przepisami, jakie muszą przestrzegać. "To kwestia ubezpieczenia. Nie mogą wpuszczać klientów do stref przeznaczonych dla personelu, bo ubezpieczenie nie obejmuje ew. wypadku w takim miejscu i gdyby coś się stało, pracownik sklepu miałby ogromne kłopoty", "Przykro mi, że tego doświadczyłaś, ale pamiętaj, że to nie pracownik sklepu decyduje o zasadach w nim obowiązujących i on sam zobowiązany jest ich przestrzegać. Gdyby pozwolili ci skorzystać z toalety, mogliby zostać zwolnieni. Na zapleczu znajdują się także rzeczy osobiste pracowników, lub m.in. pieniądze, wiec tym bardziej muszą przestrzegać tych zasad" - czytamy w komentarzach. Zgadzacie się z tymi opiniami?

Więcej o: