Połowa młodych nauczycieli zamierza odejść z pracy. "Wynagrodzenie jest ciągle demotywujące"

Już teraz w wielu szkołach brakuje nauczycieli, jak pokazują badania - lepiej nie będzie. Aż połowa pedagogów z młodym stażem rozważa przekwalifikowanie się.

Jak podaje portal bankier.pl - rośnie średnia wieku wśród nauczycieli. Od dawna mówi się o tym, że do szkół z powodu braków kadrowych, są często ściągani pedagodzy, którzy przeszli już na emeryturę. (Zobacz: W polskich szkołach pracują emeryci. Ilu jest młodych nauczycieli? Szokujące dane). Wszystko wskazuje na to, że nie ma co liczyć na szybką poprawę sytuacji.

Zobacz wideo Marcin Józefaciuk: Nauczyciele nie tylko chcą pieniędzy, oni chcą godnych warunków pracy

Młodzi pedagodzy rozważają zmianę pracy

W międzynarodowym badaniu PIRLS zapytano pedagogów, jakie kwestie zniechęcają ich do tego, by doskonalić się w swoim zawodzie. Ponad połowa polskich nauczycieli twierdziła, że wpływ na to, że się nie rozwijają ma przede wszystkim nadmiar obowiązków i brak czasu. Wpływ na to ma też bez wątpienia brak wsparcia w wielu stresujących sytuacjach.

Samopoczucie psychiczne i fizyczne to jest niezwykle ważny czynnik w tym zawodzie, a nauczyciele nie mają takiego wsparcia, jakie mogliby mieć. Praca nauczyciela to jest praca z młodymi ludźmi, którzy przychodzą z różnego typu problemami i my ich wspieramy 

- mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr hab. Małgorzata Żytko, profesor UW, naukowczyni z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego cytowana przez portal bankier.pl. Dodaje także, że wbrew temu, co może się wydawać, nauczyciele po powrocie ze szkoły do domu nadal żyją tym, co się w nich działo. - Dobry nauczyciel żyje tymi problemami, więc jest tu kwestia umiejętności zdystansowania się w jakimś sensie, odpoczynku. To jest kategoria, która dotyczy dobrostanu fizycznego i psychicznego oczywiście. Nauczyciele postulują, że potrzebują właśnie takiego psychologicznego wsparcia - tłumaczy.

Jak wyjaśnia ekspertka badania nauczycieli młodych stażem, które były przeprowadzone w stolicy, wykazały, że połowa pedagogów pracujących maksymalnie pięć lat myśli o zmianie zawodu. Młodzi nauczyciele często skarżą się na złą organizację, trudne relacje z rodzicami swoich uczniów, brak społecznego uznania czy biurokrację. Demotywująco działa na nich także wynagrodzenie (zobacz: Ile zarabia nauczyciel w Polsce i ile na świecie? U nas płace są niższe od zarobków kierownika dyskontu).

Nauczyciel przy tablicy (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.plUczniowie nie czują się komfortowo w szkole

Nauczyciel przy tablicy (zdjęcie ilustracyjne)
Nauczyciel przy tablicy (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Wyborcza.pl

Polska szkoła. Gorzej jest tylko w Tajlandii i Kambodży

Co ciekawe, z badania PISA  wynika też, polscy uczniowie mają słabe poczucie bycia częścią szkoły. To bez wątpienia też wpływa negatywnie na pracę pedagogów i postrzeganie ich zawodu. Gorzej było w Tajlandii, na Jamajce, Filipinach, w Kambodży, Brunei i Hongkongu.

Ten dobrostan jest kategorią, nad którą musimy pracować. To pokazują międzynarodowe badania, na przykład PISA, że polscy uczniowie w niektórych kategoriach, które ten dobrostan określają, zajmują bardzo dalekie miejsca wśród badanych krajów. To na przykład kwestia utożsamiania się ze swoją szkołą, umiejętności mówienia o przynależności do określonej społeczności czy kwestia poczucia, że jest się wspieranym w szkole

- mówi prof. Małgorzata Żytko. - Z kolei polscy nauczyciele w badaniach PIRLS z 2021 roku zajęli ostatnie miejsce pod względem poziomu zadowolenia z pracy, poczucia docenienia i uznania - dodaje. Z przeprowadzonej analizy wynika też, że w ponad 50 krajach około 61 proc. uczniów uważa, że miało styczność z nauczycielami, którzy byli usatysfakcjonowani swoją praca, dla porównania w Polsce - zaledwie 27 proc. ankietowanych ma takie zdanie.

Więcej o: