Pijani rodzice "opiekowali się" dziećmi. Matka, mając 2,5 promila, karmiła piersią

Rodzice pod wpływem alkoholu "opiekowali się" dwójką małych dzieci. Zaniepokojeni sąsiedzi zawiadomili służby. Okazało się, że matka miała w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu, a jej mąż blisko 2 promile.

Rodzic powinien chronić swoje dziecko przed różnego rodzaju niebezpieczeństwami. Niestety, niektórzy nie tylko nie zdają sobie z tego sprawy, ale też sami tworzą zagrożenia dla swoich pociech. Do skandalicznej sytuacji doszło w niedzielę 6 października ok. godz. 19:00 w jednym z mieszkań przy ul. Krakowskiej w Częstochowie. 

Zobacz wideo Agnieszka Kaczorowska grzmi na bezstresowe wychowanie

Matka, mająca w organizmie 2,5 promila alkoholu nakarmiła dziecko piersią. Noworodek trafił do szpitala

Zaniepokojeni sąsiedzi powiadomili strażników miejskich, że pijani rodzice zajmują się dwójką małych dzieci. Mundurowi niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Jednocześnie o incydencie dowiedzieli się także policjanci z IV Komisariatu Policji w Częstochowie. Funkcjonariusze policji wysłali tam patrol, który po przyjeździe zastał tam interweniujących już strażników miejskich. W mieszkaniu znajdowała się 32-letnia matka, ojciec i dwójka małych dzieci: roczne i w wieku 6 lat.

Policjanci wyczuli od opiekunów dzieci woń alkoholu i postanowili przeprowadzić badanie alkomatem. Okazało się, że rodzice są kompletnie pijani. Matka miała w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu, a jej mąż blisko 2 promile. Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia, a 6-latek trafił pod opiekę członków rodziny. Natomiast 32-letnia matka i jej 12-miesięczne dziecko, decyzją wezwanego na miejsce zespołu ratownictwa medycznego, trafili do szpitala.

Jak przekazała Gazeta Wyborcza, kobieta powiedziała policjantom, że tuż przed ich interwencją nakarmiła 12-miesięczne dziecko piersią, dlatego z pewnością nie jest głodne. Dziecko zostało przebadane w szpitalu i na szczęście w jego organizmie nie stwierdzono obecności alkoholu.

Wciąż słyszy się o pijanych rodzicach

Co kilka dni w mediach pojawia się informacja o pijanym rodzicu, który zajmował się dzieckiem. Niedawno ojciec pod wpływem alkoholu z malutkim dzieckiem w wózku szedł odebrać starszego syna ze szkoły. Inna matka po spożyciu alkoholu spała w przyczepie kempingowej, podczas kiedy jej dwuletni syn spacerował sam po posesji w pobliżu dużego jeziora. W obu przypadkach na szczęście pojawiły się osoby, które nie przeszły obojętnie, widząc, co się dzieje i powiadomiły odpowiednie służby. Policja cały czas apeluje, by interweniować w takich sytuacjach, gdyż można ocalić zdrowie i życie najmłodszych.

Więcej o: