Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w popularnym turystycznym miejscu nad Jeziorem Solińskim. Leska policja otrzymała zgłoszenie o tym, że w jednej z lokalnych restauracji, najprawdopodobniej nietrzeźwy mężczyzna opiekuje się małą dziewczynką.
Na miejscu funkcjonariusze policji ustalili, że 35-letni ojciec z Warszawy przyjechał na weekend ze swoją 2-letnią córką. Mężczyzna udał się do jednej z restauracji i pił alkohol, a w tym czasie dziewczynka bawiła się sama, bez właściwej opieki.
O zaistniałym incydencie policję powiadomili świadkowie, którzy byli wyraźnie zaniepokojeni, ilością wypijanego przez mężczyznę alkoholu. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. W jego organizmie wykryto ponad 1,5 promila alkoholu. Ponieważ nietrzeźwy ojciec nie miał w okolicy żadnych krewnych ani znajomych, do czasu przyjazdu matki dziewczynką zaopiekowali się policjanci.
Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny, bo chociaż bycie w stanie upojenia alkoholowego (w przypadku osoby dorosłej) nie jest karalne, to w przypadku rodzica, który opiekuje się dzieckiem, sprawa wygląda inaczej. To na rodzicach ciąży szczególny obowiązek opieki nad małoletnim. Spożywanie alkoholu w bezpośredni sposób obniża jakość sprawowanej opieki.
Zgodnie z artykułem 160 Kodeksu Karnego: § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3; § 2. Jeżeli sprawca ma obowiązek troszczenia się o osobę narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5; § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do roku, ograniczenia wolności albo grzywny.