Zanim wyjdziesz z dzieckiem na zakupy, zrób mu zdjęcie. Policjantka wyjaśnia, dlaczego

Jak szybko jesteś w stanie sobie przypomnieć, w co dziś rano ubrałeś swoje dziecko? A gdy musisz zrobić to w ogromnym stresie, bo straciłeś malucha z oczu i boisz się, że coś złego mu się stanie?

Małgorzata Sokołowska to policjantka z Komendy Stołecznej Policji z niemal 20-letni staż pracy. Jest też aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Na Instagramie prowadzi konto o nazwie z_pamietnika_policjantki, gdzie regularnie publikuje nagrania, w których dzieli się swoim doświadczeniem. Tym razem postanowiła podpowiedzieć rodzicom, co zrobić, gdy w zatłoczonym miejscu stracą pociechę z oczu. 

Zobacz wideo Po czym poznać, że dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"

Po co robić dziecku zdjęcie przed wyjściem na zakupy?

Policjantka wyjaśnia, że warto to robić nie tylko przed planowanymi zakupami w zatłoczonym sklepie, ale także przed wyjściem na plażę, gdzie jest dużo osób. Chodzi o zdjęcie w tym, w co dziecko jest akurat ubrane. - Nie po to, żeby zaraz chwalić się nim w mediach społecznościowych, ale po to, że gdyby zaginęło, co w tłumie nie jest trudne, to żebyś mógł od razu pokazać: tak wygląda moje dziecko, było ubrane w to i w to - mówi Małgorzata Sokołowska.

- W wielkim stresie nie musisz sobie przypominać, w co dzisiaj było ubrane dziecko, czy były to zielone spodnie, czy niebieska bluzeczka - dodaje i zaznacza: - I co ważne: kiedy zaginie twoje dziecko, to nie krzycz: Maja, Maja zaginęła Maja! Tylko: Dziewczynka w wieku lat pięć, ubrana w niebieskie spodenki i różową bluzeczkę! - dodaje i zapewnia, że dzięki temu będzie ją łatwiej odnaleźć.

 

Internauci pospieszyli z radami

Pod nagraniem pojawiło się dużo komentarzy użytkowników TikToka, którzy postanowili podzielić się swoimi radami na wypadek zaginięcia dziecka lub aby mu zapobiec. Pisali: "Warto również przekazać dziecku, że jeśli straci nas z oczu, to niech stoi w jednym miejscu. Wtedy łatwiej nam jest znaleźć dziecko, gdyż wiemy, w jakich miejscach byliśmy, a jak zacznie samo krążyć w stresie, to naprawdę może być nam trudno je odnaleźć"; "Dzieciaki siedzą non stop w telefonach. Nauczyć jak wysyła się lokalizację - duże ułatwienie"; "Czytałam też o opaskach na ramię dla dziecka, które zawierają kontakt telefoniczny do rodziców".

Zdarzyło ci się kiedyś zgubić dziecko? W jakich okolicznościach Daj znać w komentarzu.

Więcej o: