Kontrowersyjne opłaty. Szkoły mają coraz więcej pomysłów, żeby rodzice płacili

Mimo, że składki są dobrowolne, zdarza się, że dyrekcje szkół, nauczyciele i trójki klasowe stosują różne metody nacisku, w efekcie których, każdy rodzic ma zapłacić wymaganą kwotę. Pojawiały się nawet pomysły, by niektóre dzieci zostały wykluczone z wręczania prezentów i nagród. Uspokajamy, takie działanie byłoby niezgodne z prawem.

Na początek roku narzekają nie tylko uczniowie. Wraz z nimi stres odczuwają rodzice, aczkolwiek ci z zupełnie innych powodów. Wrzesień to dla większości trudny miesiąc, zarówno pod względem organizacyjnym - jakoś trzeba ułożyć domowy grafik, plany lekcji i zajęcia dodatkowe dzieci, ale również pod względem finansowym. Wrzesień to szkolne i przedszkolne wyprawki, opłaty za ubezpieczenia, kupowanie niektórych książek i składki na Radę Rodziców.

W większości szkół zbierane są składki na Radę Rodziców

"W celu wspierania działalności statutowej szkoły lub placówki rada rodziców może gromadzić fundusze z dobrowolnych składek rodziców oraz innych źródeł" − brzmi art.84 prawa oświatowego ust. 6. Słowo dobrowolne nie jest użyte tutaj przypadkiem. Rada Rodziców, po wspólnym przeanalizowaniu potrzeb, świąt i różnych okazji klasowych, ustala optymalną wysokość składki, która przypada na jednego ucznia i oczekuje, że składka ta będzie w jak najszybszym terminie opłacona przez rodzica. 

Dyrektorzy szkół stosują różne pomysły, by zachęcać rodziców do wpłat na Radę Rodziców

Nie jest niczym dziwnym, że mimo, że składki są dobrowolne, to jednak każdej szkole zależy na tym, by jak największa liczba rodziców uiściła składkę. Zwykle jej wysokość waha się między 50 a 300 złotych na rok. Ani dyrekcja, ani nauczyciele nie mogą jednak wymagać, aby była to opłata obowiązkowa, dla wielu rodzin nawet taka kwota potrafi być sporym obciążeniem. Coraz więcej dyrektorów szkół oferuje bonusy i nagrody dla klas, w których wszyscy rodzice w jak najkrótszym czasie wykonają wpłaty na Radę Rodziców. Trójki klasowe i nauczyciele potrafią upominać tych, którzy tego nie zrobili, chcąc zaraportować dyrektorom wykonanie zadanie. To jednak może wywoływać poczucie presji i wstydu wśród rodziców, którzy nie mogą pozwolić sobie na wpłacenie składki. 

W przeszłości odbywały się dyskusję na temat tego, by nagrody i prezenty nie były wręczane dzieciom, których rodzice nie zapłacili składki na Radę Rodziców, zgodnie z przepisami, taka sytuacja nie może mieć miejsca. Zgodnie z prawem, każdemu uczniowi przysługuje równy dostęp do funduszy zebranych na Radę Rodziców.

Więcej o: