- Wczoraj na rozpoczęciu roku była rozmowa o tym, że są potrzebni rodzice do pomocy, w czasie kiedy dzieci mają basen. To samo tyczy się klasowych wyjść czy wycieczek – zaznacza w rozmowie z naszą redakcją jedna z mam. - Ja oczywiście nie zarejestrowałam, ale teraz, żeby móc "pomagać" przy dzieciach potrzebne jest zaświadczenie o niekaralności. Nauczyciele musieli takie coś sobie wyciągnąć z sądu, ale no nie spodziewałam się, że rodzice też – dodaje kobieta. To nie jednostkowy przypadek. Takie przepisy obowiązują w nowym roku szkolnym (a konkretnie od 15 lutego) w całej Polsce. Ma to związek z tzw. ustawą Kamilka.
Od 15 lutego 2024 r. dyrektor placówki, w której przebywają dzieci, ma obowiązek poddania każdego weryfikacji przy użyciu Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym (RSPTS) – jednak nie tyczy się to jedynie wychowawców kolonijnych czy nauczycieli szkolnych. Nowe prawo wymaga przedstawienia zaświadczenia o niekaralności także przez osoby, które np. jednorazowo mają pełnić rolę opiekuna.
Mowa tu przede wszystkim o rodzicach, którzy chcą wziąć udział w szkolnej wycieczce czy klasowym wyjściu. To oczywiście może odbić się na uczniach rykoszetem, bo nawet wyprawa na basen może stanowić ogromne wyzwanie logistyczne. - W czerwcu klasa mojej córki miała pojechać na wycieczkę do parku dinozaurów. W dzień wyjazdu, z samego rana, okazało się, że jedna z mam nie może jechać, a miała być oprócz wychowawczyni, opiekunką. Na szczęście ja miałam wtedy dzień wolny i szybko zgłosiłam się na zastępstwo. Wycieczka się udała, dzieci zadowolone – wspomina nasza czytelniczka. - Nowe przepisy nieco skomplikują tę sprawę. Może niektóre wyjścia trzeba będzie nawet odwołać? Jednak chyba każdy woli, aby przy jego dziecku nie znalazł się ktoś potencjalnie niebezpieczny – dodaje.
Uspokajamy jednak, że zdobycie zaświadczenia o niekaralności nie wymaga wiele czasu i nie jest skomplikowane. Można to zrobić na dwa sposoby.
1. Stacjonarnie i od ręki. Zwykle następuje to w trakcie jednej wizyty w sądzie, jednak należy przed tym uiścić opłatę skarbową (kupić znaczek - koszt to 30 zł), następnie złożyć zapytanie i poczekać chwilę na wydanie zaświadczenia. Może to stanowić wyzwanie dla osób, które pracują i nie mają możliwości wziąć wolnego, by załatwić takie urzędowe sprawy, bo przecież trzeba dostosować się do godzin pracy sądu.
2. Zdalnie, ale nie na cito. Zaświadczenie można też uzyskać przez internet. Co trzeba zrobić? Przede wszystkim mieć bezpłatny Profil Zaufany (eGo) lub komercyjny certyfikat kwalifikowany (będą one potrzebne do podpisania wniosku). Następnie należy założyć konto na stronie Krajowego Rejestru Karnego i złożyć wniosek. Opłata wynosi 20 zł. Jednak w tym wypadku należy nieco dłużej poczekać na wydanie dokumentu. W przypadku załatwienia sprawy przez internet zaświadczenie otrzymasz w ciągu 10 dni kalendarzowych (liczonych od następnego dnia od dnia złożenia wniosku).