16 położnych z jednego szpitala zaszło w ciążę w tym samym czasie. "To świetna sprawa"

Pracownice jednego ze szpitali w Kansas w podobnym czasie zaszły w ciążę, co bardzo wpłynęło na ich wzajemne relacje. Aż 16 pielęgniarek szpitala położniczego spodziewało się dziecka.

Podobne doświadczenia i przeżycia z pewnością łączą ludzi. Pielęgniarki z oddziału położniczego w Olathe Medical Center wiedzą o tym najlepiej. 16 pracownic w podobnym czasie zaszło w ciążę i spodziewa się dziecka. Zaskakujący zbieg okoliczności przybliżył do siebie nie tylko pracownice centrum medycznego, ale ciąże sprawiły, że pacjenci szpitala o wiele bardziej komfortowo czują się w trakcie pobytu w placówce.

Zobacz wideo Jaką mamą jest Patrycja Sołtysik? Zdradza, co powiedziała jej doradczyni laktacyjna, co odmieniło jej podejście do macierzyństwa. "Możesz się mylić"

16 pracownic oddziału położniczego spodziewa się dziecka. Pacjenci zwracają na to uwagę

Tabitha Cross jest jedną z pracownic Olathe Medical Center w Stanach Zjednoczonych. W rozmowie FOX4 Cross wyznała, że kiedy pracownice placówki zaczęły ogłaszać ciążę, miała wrażenie, że za każdym razem, kiedy pojawiała się w pracy, ktoś informował, że spodziewa się dziecka. Ciąże zostały także zauważone przez samych pacjentów szpitala.

Kilku pacjentów zwróciło uwagę, że prawie wszystkie pracownice oddziału położniczego spodziewają się dziecka. Potwierdziłam, że faktycznie tak jest. Miało się wrażenie, że każdy, kto wchodzi do pokoju albo spodziewa się dziecka albo niedawno je urodził

- podkreśliła. Cross.

Ciąża zbliżyła do siebie pielęgniarki. "Nie musicie przeżywać tego same" 

Tabitha Cross w rozmowie z FOX4 podkreśliła, że ciąże pracowników bardzo pozytywnie wpływają na ich relacje w pracy. Pielęgniarki dzielą się swoimi przeżyciami i bardzo się do siebie zbliżyły. Doświadczanie ciąży w tym samym czasie pogłębiło ich więzi na tyle mocno, że utrzymują kontakt także poza miejscem pracy. A te z pracownic placówki, które urodziły już dzieci, organizują dla nich wspólne zabawy i zależy im na tym, aby razem dorastały.

To naprawdę świetna sprawa. Doświadczacie podobnych rzeczy w tym samym czasie i możecie rozmawiać o tym, jak się czujecie. Dzięki temu nie musicie przeżywać tego same. Większość pracowników rozumie wasze rozterki, wahania nastrojów i nie zawsze dobre samopoczucie

- podkreśliła Cross. Jednoczesne ciąże pracownic szpitala wpływają także na ich relacje z pacjentami, którzy widząc, że tak wiele z nich jest w ciąży, czuje się o wiele swobodniej i chętnie sięga po poradę. "Bez skrępowania zadają pytania, których pewnie nie odważyłyby się zadać w innych okolicznościach" - dodała Tabitha Cross.

 
Więcej o: