Biblioteka Publiczna im. Jarosława Iwaszkiewicza w Obornikach Śląskich w swojej siedzibie zorganizowała wystawę "Biblioteka Równości. Różnorodność i szacunek". Wystawa poświęcona społeczności LGBT+ rozpoczęła się w czerwcu. Wówczas w całym kraju obchodzony jest Miesiąc Dumy (ang. Pride Month), którego głównym celem jest dostrzeżenie różnorodności oraz propagowanie wzajemnego szacunku. Władze biblioteki postanowiły umieścić ekspozycję w dziale dla dzieci i młodzieży. Znajdują się na niej trzy kolorowe plakaty. Na pierwszym z nich wyjaśniono, czym jest Pride Month, a także co oznacza tęczowa flaga. W kolejnym plakacie ukazano znaczenie skrótu LGBT+, a na ostatnim opowiedziano o szacunku, miłości i akceptacji.
"Razem tworzymy przyszłość pełną równości i akceptacji"
Wystawa wzbudziła sporo emocji, niekoniecznie pozytywnych. "Naszym celem jest promowanie zrozumienia, szacunku i miłości dla różnorodnych rodzin" - podała placówka w komunikacie na swoim Facebooku i dodała:
W naszej bibliotece możecie odkrywać książki i materiały edukacyjne, które pokazują, jak piękna jest różnorodność, które pomogą Wam lepiej zrozumieć, że miłość naprawdę nie wyklucza. Przyjdźcie i świętujcie razem z nami! Razem tworzymy przyszłość pełną równości i akceptacji.
Miejscowa parafia błyskawicznie zainicjowała falę krytyki na placówkę. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", księża wciąż zachęcają wiernych, aby ci słali do władz miasta skargi i żądania usunięcia instalacji.
Wystawa o LGBT w bibliotece miejskiej na dziale dziecięcym. "Naszym celem jest promowanie zrozumienia, szacunku i miłości dla różnorodnych rodzin"
Postanowiliśmy odezwać się do pomysłodawczyni akcji, która w rozmowie z eDziecko.pl ujawniła, że wystawa cieszy się dużym zainteresowaniem, zarówno wśród stałych czytelników, jak i nowych gości, którzy odwiedzili bibliotekę specjalnie z okazji Miesiąca Dumy.
Pomysł na wystawę narodził się z potrzeby wsparcia lokalnej społeczności LGBT+ oraz podkreślenia, że nasza biblioteka jest otwartym i bezpiecznym miejscem dla wszystkich. Chcieliśmy, aby nasza przestrzeń była miejscem, gdzie każdy może czuć się akceptowany i zrozumiany
- opowiada nam pani Anna Muszak, pracowniczka Biblioteki Publicznej im. Jarosława Iwaszkiewicza w Obornikach Śląskich w dziale dla dzieci i młodzieży.
"W odpowiedzi na to zainteresowanie zdecydowaliśmy się przedłużyć możliwość oglądania ekspozycji do końca wakacji. Rodzice chętnie korzystali z materiałów wystawowych, przedstawiając je swoim dzieciom, co podkreśla edukacyjną wartość całej inicjatywy. Jeśli chodzi o przyszłość, to co roku będziemy w mniejszym bądź większym stopniu świętować Pride Month. Planujemy różnorodne działania, które będą promować wartości takie jak tolerancja, równość i szacunek" - przekazała pani Muszak.
Rodzice komentują ideę. "Uczy szacunku i tolerancji w sposób przystępny i szanujący wszystkich ludzi"
Pod wpisem biblioteki na Facebooku, na którym pokazano wystawę, pojawiło się wiele głosów rodziców. Większość internautów przyznała, że to "rewelacyjna idea", która "uczy szacunku" i "pokazuje, czym jest prawdziwa miłość". Niektórzy przekonywali, że gdyby mogli, chętnie pojechaliby z dziećmi do Obornik Śląskich, aby obejrzeć ekspozycję. "Bardzo się cieszę, że takie akcje mają miejsce. Reakcja pato-katolików jasno pokazuje, że takie akcje są potrzebne, im więcej, tym lepiej!"; "Brawa dla dyrekcji biblioteki! Miłość to miłość, a wszyscy ludzie, którzy tego nie pojmują, są po prostu złymi ludźmi"; "Super akcja! Gratuluję odwagi! Nie widzę w tym żadnej propagandy, a jedynie otwartość i subtelność w mówieniu o tym, co jest częścią naszego świata. Myślę, że agresywna i pełna lęku negacja takich inicjatyw świadczy jedynie o tym, że tego typu edukacja jest bardzo potrzebna"; "Super! Brawo za inicjatywę! Mimo hejtu proszę pamiętać, że są też wiele osób, dla których taka wystawa niesamowicie ważna"; "Brawo dla biblioteki! Uczy szacunku i tolerancji w sposób przystępny i szanujący wszystkich ludzi" - czytamy.
Pojawiły się także głosy sprzeciwu. "Uważam, że biblioteka powinna być neutralna światopoglądowo. Powinna zajmować się książkami i tyle, a Państwo znacznie poza to wykroczyli"; "Zastanawiam się, na jakiej podstawie dajecie sobie Państwo prawo do wkraczania w kompetencje rodziców? Kwestia różnorodności preferencji seksualnych jest delikatna i to rodzice powinni decydować o tym, w jaki sposób przedstawią tę kwestię swoim dzieciom"; "W ramach równości czy oprócz promowania tego typu ideologii będzie organizowany miesiąc promujący tradycyjne wartości rodzinne? Równość jest wtedy, kiedy promuje się wszystko, a nie tylko wybrane ideologie. Uważam, że to rodzice kreują wizję wartości dla młodego człowieka, a biblioteka powinna być w tej kwestii neutralna. Biblioteka powinna promować czytelnictwo, a nie ideologie"; "Świętujemy? W publicznej bibliotece powinno się świętować dzień poprawnej ortografii albo światowy dzień książki" - czytamy.
