Szkoła w Chmurze to niepaństwowa placówka, która w założeniu ma wspierać rodziców i uczniów w edukacji domowej.
Uczniowie mają do dyspozycji platformę edukacyjną z kartami pracy z poszczególnych przedmiotów. Są w nich zawarte zagadnienia z podstawy programowej. Rozwiązywanie kart pracy nie jest obowiązkowe. Natomiast każdy uczeń ma obowiązek zdania egzaminu z każdego obowiązującego go w danym roku szkolnym przedmiotu. Egzaminy zdaje się w formie ustnej i pisemnej
- czytamy na stronie placówki, gdzie uczeń sam "decyduje, jak może wyglądać jego dzień", mogąc przy tym korzystać z konsultacji, warsztatów itp.
Taka edukacja ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ci pierwsi podkreślają, że dziecko nie jest "obładowane zbędnym materiałem" i nie musi spędzać wielu godzin w ławce. Plusem ma być też to, że samo decyduje o tym, czego akurat się uczy i jednocześnie ma więcej czasu na hobby i rozwijanie zainteresowań. Przeciwnicy twierdzą zaś, że dziecko nie ma w sobie tyle samodyscypliny, żeby opanowywać materiał. Ich zdaniem ma przez to uboższą wiedzę z wielu dziedzin i trudniej mu uczyć się życia w społeczeństwie, nawiązywać kontakty międzyludzkie i przyjaźnie.
Wiele osób zastanawia się, ile kosztuje Szkoła w Chmurze. A jak się okazuje, zainteresowanie edukacją jest tak ogromne, że każdego dnia zgłasza się kilkuset uczniów. Dlatego placówka ponownie otworzyła (zamkniętą miesiąc temu) rekrutację.
Od września już nie dwie, nie sześć, ale kilkanaście szkół! Tak, od września Szkoła w Chmurze to nie tylko Warszawa, Katowice i Poznań, a jeszcze kilka mniejszych, lokalnych szkół. A to oznacza, że możemy jeszcze raz otworzyć w tym roku rekrutację i zaprosić nowych uczniów do dołączenia do naszej społeczności. Miejsca są wysoce limitowane
- ogłosiła Szkoła w Chmurze na swoim Facebooku.
Za naukę w placówce trzeba będzie jednak płacić. Już w lutym apelowano o wpłaty, gdyż placówka nie mogła dłużej utrzymywać się wyłącznie z obniżonej dotacji ministerstwa: "Formalnie, tak jak każda szkoła w Polsce, Szkoła w Chmurze otrzymuje miesięczną subwencję, na każdego ucznia z Ministerstwa Edukacji i Nauki. Subwencja od początku roku 2023 roku została jednak zmniejszona o 80 proc. Aby utrzymać wysoką jakość pomocy i wsparcia rodzice, których dzieci uczą się w Szkole w Chmurze, zostali poproszeni o zadeklarowanie kwoty miesięcznej składki na rzecz szkoły" - pisała placówka w swoich mediach społecznościowych.
Od najbliższego roku opłaty za naukę mają być już obowiązkowe.
Szkoła w Chmurze od roku szkolnego 2024/2025 przestaje być bezpłatna. Niestety, rząd utrzymał decyzję o drastycznym zmniejszeniu finansowania dla edukacji domowej, w ramach której działa nasza szkoła. Różnicę jesteśmy zmuszeni pokrywać z opłat od rodzin uczniów
- czytamy w komunikacie placówki. Rodzice uczniów klas I-III będą musieli płacić 140 zł miesięcznie (1680 zł rocznie), w klasach IV-VII opłaca wyniesie 240 zł (2880 zł rocznie), a w kl. VIII i liceum - 290 zł (3480 zł rocznie). Szkoła zapowiada jednak, że rodziny, które są w trudnej sytuacji materialnej, mogą ubiegać się o obniżenie opłat lub zwolnienie z nich.