Wychowywanie dzieci, szczególnie tych w wieku niemowlęcym generuje koszty i to naprawdę spore. Dlatego rodzice starają się znaleźć sposób na zaoszczędzenie. Jedną z takich osób jest Bailey Fox (@foxymamabailey), która ma męża i pięcioro dzieci, a co więcej spodziewa się też już szóstego malucha. Mama całej gromadki próbuje oszczędzać, na czym się da, a jakiś czas temu podzieliła się z internautami pomysłem na to, co zrobić z używanymi pieluchami basenowymi. To niestety nie wszystkim się spodobało i trudno się dziwić.
Aby maluchy mogły korzystać z basenu, muszą przedtem mieć na sobie specjalne pieluchy. Są one jednorazowe, co znaczy, że po użyciu powinno się je wyrzucić, prawda? Nie w domu Bailey. Mama pięciorga dzieci odkryła, że takie pieluszki można z powodzeniem wyprać i użyć ponownie. I postanowiła podzielić się tym z internautami.
Jak można się domyślić, zdania na temat tego "triku" na oszczędzanie są podzielone. Część użytkowników popiera pomysł, uważając, że skoro można je prać i używać ponownie, to należy tak robić i tyle. Zwłaszcza że niektórzy zwrócili uwagę na fakt, że basenowe pieluchy łapią tylko kupę, a nie mocz. Jednak nie wszyscy byli tak entuzjastycznie nastawieni do pomysłu Bailey i mieli ku temu powody.
Pomysłem Bailey na oszczędzanie jest pranie jednorazowych pieluch, ale wielu internautów jest przeciwnym. I trudno im się dziwić. "Nie rób tego. Te pieluszki pęcznieją pod wpływem wody i mogą zniszczyć ci pralkę", "A może po prostu kup takie wielorazowe? Takie można prać", "Jednorazowe oznacza, że po użyciu trzeba wyrzucić, a wielorazowe, że można je prać", "A po co prać pieluchy jednorazowe? Można kupić te wielokrotnego użytku, kosztują przecież tyle samo", "Czemu ty pierzesz ubrania razem z tym?", "Świetny pomysł na zafundowanie dziecku infekcji tego lata", "Skończ z tym bzdurami i po prostu je wyrzuć", "Przecież one absorbują wodę, to nie ma sensu" - tłumaczyli w komentarzach użytkownicy platformy. Przy czym warto wiedzieć, że basenowe pieluszki wody nie wchłaniają, mają tylko cienką warstwę podściółki, ale i tak wielkorotne pranie może po prostu je zniszczyć i sprawić, że nie będą pełniły swojej funkcji.