Rodzice chętnie wybierają dla dzieci śmieszne imiona. Zwykle na fali popularności konkretnej osoby, jakiegoś filmu czy serialu bądź piosenki, a nie raz nawet drużyny piłkarskiej. Choć to zazwyczaj śmiałe posunięcia, to jednak zdecydowana większość rodziców kieruje się raczej rankingiem najpopularniejszych imion i stawia na te klasyczne i tradycyjne.
Jeśli już rodzice stawiają na humorystyczne imiona, powinni pamiętać o tym, aby sprawdzić, czy przypadkiem nie niesie ono ze sobą kłopotliwego znaczenia. Niekiedy takie imiona fonetycznie brzmią tak, jak niektóre słowa w obcych językach, co często jest powodem do śmiechu.
Humorystyczne nieporozumienia na tle językowym zdarzają się bardzo często. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że tego typu wpadki mogą dotyczyć również imion. W niektórych regionach świata, na przedstawienie się przez polskiego turystę tubylcy mogą zareagować salwą śmiechu. I nawet nie chodzi o takie imiona, które nadawane były przed wiekami i już o nich zapomniano, ale o te aktualne, wciąż nadawane.
Jednym z nich jest imię Anna, którą potocznie nazywamy "Anką". Jak się okazuje, to imię w języku szwedzkim oznacza kaczkę. Jeśli wymówienie tego imienia sprawi uśmiech na twarzach Szwedów, to już wiadomo, z czym im się skojarzy. Jacka dla odmiany lepiej zdrabniać w rozmowie z Anglikami, bo to imię w pełnej formie brzmi dla nich łudząco podobnie do moszny. Natomiast imię Beata coraz rzadziej w Polsce nadawane imię, dla Rumunów oznacza kogoś pijanego, a w Portugalii - niedopałek. Jak się okazuje, takich imion jest więcej, a poniżej prezentujemy kilka z nich: