Polska mama zniesmaczyła brytyjskich rodziców. "Jestem zbyt leniwa, by chodzić do sklepu"

Niektóre mamy bardzo skrupulatnie pilnują tego, co znajduje się na talerzach ich dzieci. Są jednak też takie, które mają zupełnie inne podejście. Pewna mama z Polski zszokowała brytyjskich rodziców, pokazując jakie danie zaserwowała swoim bliskim.

Wielu współczesnych rodziców dużą wagę przywiązuje do zdrowego odżywiania dzieci. Wynika to z większej świadomości tego, jak skomponowana powinna być dieta. Niektórzy pilnują, aby na talerzach zawsze gościły białko, węglowodany i tłuszcze. Są jednak tacy, którzy nie przejmują się podobnymi kwestiami, a przyrządzając posiłek kierują się jedynie ceną konkretnych produktów oraz ich smakiem.

Zobacz wideo Sposób na niejadka według Katarzyny Bosackiej? "Zapraszajmy dzieci do kuchni"

Polska mama zszokowała Brytyjczyków. Przygotowała nietypowe danie

Mama trójki dzieci, która prowadzi w mediach społecznościowych profil The Polish Mom wywołała ostatnio oburzenie, pokazując, jaki obiad przygotowała swoim bliskim. Przyznała, że nie miała ochoty wybrać się do sklepu, więc użyła tego, co akurat znalazła w kuchni.

Obiad dla moich dzieci, kiedy jestem zbyt leniwa, aby zrobić zakupy spożywcze

- napisała pod nagraniem. Widzimy na nim, jak wrzuca na patelnie dwie puszki nieodsączonych kawałków tuńczyka (przy czym upuszcza także pokrywkę) i zalewa to mlekiem, po uprzednim sprawdzeniu, czy nie skisło i nadaje się jeszcze do spożycia. Następnie dolała też trochę wody, masła i pudełko makaronu z serem w proszku. Całość zagotowała do czasu, aż makaron zrobił się miękki.

Do nietypowego dania polska mama dorzuciła groszek i starty ser. Do picia dzieci dostały sok, a na deser jedną trzecią zbożowego batonika. Aby nie trzeba było zmywać, kobieta podała obiad na papierowych talerzykach. Zapewniła obserwujących, że takie danie bardzo smakowało jej dzieciom.

Internauci w szoku. "Mój żołądek po prostu się ścisnął"

Nagranie polskiej mamy stało się viralem, obejrzało je ponad 1,5 miliona osób. Część osób była oburzona widokiem takiego obiadu. Twierdzili, że kobieta nie powinna podawać go dzieciom.

Mój żołądek po prostu się ścisnął

- napisała jedna z komentujących. "Moje dzieci by tego nie tknęły", "Moja babcia na wsi takie 'dania' robiła dla świnek i kur", "Cofnęło mnie" - dodawali inni.

Były jednak osoby, które uważają, że w przygotowanym daniu nie ma nic niezwykłego, a nawet zapowiadają, że sami takie przyrządzą. "Robię to dziś wieczorem na kolację", "Muszę wypróbować ten przepis dla moich dzieci" - pisali.

Więcej o: