Krztusiec. Nie żyje miesięczne dziecko. "Nie było jeszcze zaszczepione"

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o śmierci miesięcznego dziecka. Powodem był krztusiec, choroba, która w ostatnim czasie jest coraz powszechniejsza, a dla najmłodszych dzieci niestety śmiertelna. Ratunkiem są szczepienia.

Jak wynika z danych GIS, w ostatnich latach obserwuje się coraz większą liczbę rezygnacji ze szczepień. Efektem tego są nawracające choroby, które mogą być bardzo groźne. W ostatnim czasie odnotowuje się wzrost zachorowań m.in. na krztusiec. Niestety także w Polsce choroba ta zbiera śmiertelne żniwa. 

Zobacz wideo Zdarza się, że ta choroba nie boli. Problem pojawia się przy zajściu w ciążę [MAMY CZAS]

Miesięczne dziecko zmarło na krztusiec

W czerwcu doszło do śmierci miesięcznego dziecka. Jak informuje dr n. med. Paweł Grzesiowski, niemowlę nie miało odporności poszczepiennej. Jego mama nie szczepiła się przeciw krztuścowi w trakcie ciąży.

Pierwszy przypadek w tym roku, który został odnotowany w czerwcu, to jest zgon miesięcznego dziecka, które nie było jeszcze szczepione przeciwko krztuścowi, ponieważ, jak wiadomo, w Polsce szczepienia przeciwko krztuścowi zaczynamy od 7. tygodnia życia (...)

- powiedział Główny Inspektor Sanitarny dr n. med. Paweł Grzesiowski w rozmowie z TVN24.pl.- Ten smutny przypadek śmierci dziecka, które jest jeszcze niezaszczepione, pokazuje, na czym polega odporność populacyjna. To dziecko zaraziło się od kogoś z zewnątrz. Mogła być to osoba z otoczenia najbliższego albo dalszego, ale to była najpewniej osoba niezaszczepiona, która sama zachorowała na krztusiec - dodał lekarz. Przypomniał przy tym, że odporność na tę chorobę utrzymuje się 5-7 lat po szczepionce. Szacuje się, że powinno się więc ją przyjmować raz na 10 lat.

Krztusiec
Krztusiec Fot. Helen Sushitskaya / Shutterstock

Krztusiec - co to za choroba?

Krztusiec, wymiennie nazywany kokluszem, to ostra choroba zakaźna dróg oddechowych. Choroba jest wywoływana przez pałeczkę krztuśca Bordetella pertussis.

Choroba objawia się:

  • gorączką,
  • duszącym kaszlem,
  • osłabieniem,
  • dusznościami,
  • czasem wymiotami (spowodowanymi intensywnym kaszlem).

Leczenie krztuśca polega na podaniu antybiotyków i stosowaniu leków, które mają na celu złagodzenie kaszlu. Najlepszą metodą, jeśli chodzi o zapobieganie tej chorobie, jest przyjęcie szczepienia (w Polsce szczepionka przeciw krztuścowi dostępna jest od 1960 roku). Choroba niesie ze sobą ryzyko poważnych powikłań, u małych dzieci często dochodzi do zapalenia płuc. Mogą też wystąpić zapalenie ucha środkowego, oskrzeli oraz choroby układu nerwowego. U malutkich dzieci silne napady kaszlu mogą spowodować bezdechy, drgawki, a nawet niedotlenienie mózgu.

W ostatnim czasie liczba zachorowań na krztusiec znacznie wzrosła. Ma to związek ze spadkiem liczby osób zaszczepionych. Jak wynika z najnowszych danych GIS, od stycznia do połowy lipca w całym kraju stwierdzono 6844 przypadki krztuśca. Dla porównania zaledwie rok wcześniej w tym okresie było ich 448. Podobna sytuacja jest wielu innych krajach w Europy. W maju w Bułgarii ogłoszono nawet stan epidemii.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.