Kiedy na osiedlu East Hill przy Kent Kangley Rd pojawił się samochód z lodami, dzieci z sąsiedztwa wyległy na ulicę i otoczyły pojazd. W jego kierunku szły także trzy 11-latki, które miały zamiar kupić przysmaki. Nagle zauważyły swoją sześcioletnią sąsiadkę. Przestraszone dziecko trzymał za rękę obcy mężczyzna. Dziewczynka próbowała się oswobodzić, krzyczała, żeby ją puścił i wyglądała na przestraszoną.
Nastolatki nie miały wątpliwości, że dzieje się coś złego. Podeszły do mężczyzny i zaczęły go nagrywać. W pewnym momencie mężczyzna podniósł dziecko i próbował uciec, ale dziewczynki zatrzymały go i spytały, czy zna sześciolatkę, a ona pokręciło przecząco główką na znak, że nie ma pojęcia, kim jest ten człowiek. Mężczyzna się przestraszył, puścił dziecko i zaczął uciekać. Świadkowie wezwali policję, a dzięki szczegółowemu opisowi porywacza, szybko go namierzyli i aresztowali. Nastolatki odprowadziły przestraszoną dziewczynkę do domu.
Mężczyzna, który próbował porwać dziewczynkę to 40-letni mieszkaniec Kent. Został aresztowany pod zarzutem porwania i osadzony więzieniu King County, policja nie ujawniła jego tożsamości. "Jesteśmy wdzięczni ludziom, którzy zadzwonili na policję i pomogli złapać tego człowieka" - powiedział w wypowiedzi dla NBC News członek rodziny sześciolatki.
Policjanci docenili postawę dziewczynek. "Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem dojrzałości i opiekuńczości tych nastolatek. Gdyby nie ich interwencja, wezwanie pomocy i doskonały opis podejrzanego, wszystko mogłoby się skończyć dramatycznie" - czytamy ich słowa na portalu NBC News.