Gdy rodzice nie mogą dać dziecku imienia, które chcieli... "To uczucie do tej pory było nienazwane"

Czy żałujecie wyboru imienia dla dziecka? A może po prostu tęsknicie za którymś wcześniej wybranym, ale ostatecznie odrzuconym? Jeśli tak, to wiedzcie, że to uczucie jest wbrew pozorom powszechne i nawet ma swoją nazwę. Jaką? Zobaczcie sami.

Wybór imienia dla dziecka to trudne zadanie dla rodziców, którzy na początku mają różne pomysły, z których w końcu wybierają to jedno jedyne. Jednak zdarza się, że wówczas i tak czują pewien żal za tym pierwotnym imieniem, którego z różnych powodów nie nadali pociesze. Naukowcy nazywają to uczucie "żałobą z powodu imienia, które odeszło". Jak sobie z nim poradzić? Wyjaśniamy. 

Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce

Dlaczego rodzice czasem nie mogą dać dziecku wybranego imienia? Powody są różne

Wydawałoby się, że co do zasady rodzice mogą nadać dziecku takie imię, jakie tylko sobie wymarzą, ale jednak nie do końca. W efekcie muszą zmienić pierwotną decyzję, co bywa trudne. Dlaczego tak się dzieje? Z wielu powodów.

 

Jak podaje serwis HuffPost.com, czasem wybrane imię nosi już inne dziecko z bliskiego otoczenia. Lub urodzi się chłopiec zamiast dziewczynki bądź odwrotnie. Niekiedy to mąż, żona lub inni członkowie rodziny sprzeciwiają się nadaniu maluchowi danego imienia. Czasem dziecko przedwcześnie umiera, a rodzice nie są w stanie nazwać tak samo drugiego szkraba. Niezależnie od powodu, niemożność nadania dziecku wybranego imienia bywa dla rodziców trudna, bo zdążyli się już nieco z nim zżyć. Specjaliści ukuli nawet specjalny termin - "żałoba z powodu imienia, które odeszło". Oznacza to smutek z powodu nazwania pociechy inaczej, niż pierwotnie zakładano i jest to uczucie całkiem powszechne. Stąd wiele kobiet decyduje się zataić imię dziecka aż do momentu porodu, a niekiedy i dłużej, aby mieć pewność, że nazwą je tak, jak sobie wymarzyły. Choć oczywiście nie zawsze im się to udaje.

Żałoba po imieniu, które odeszło. Jak sobie poradzić z tym przykrym uczuciem?

Uczucie zwane "żałobą po imieniu, które odeszło" jest powszechne i doświadczają go rodzice na całym świecie. Jak tłumaczy konsultantka ds. imion dziecięcych Taylor Humphrey, imiona mają dla nas duże znaczenie i co za tym idzie, są nieodłączną częścią tożsamości. Dlatego wiele osób czuje smutek i są przygnębieni, gdy nie mogą nazwać malucha tak, jak sobie wymarzyli. Jak sobie z tym poradzić? - Podejdź do tego z ciekawością i bez osądzania. Zagłęb się w ten temat i ustal, co jest przyczyną twojego bólu. Znormalizuj swój żal i zaakceptuj go - tłumaczy konsultantka. Dodaje też, że warto przemyśleć, co właściwie jest dla nas rzeczywistością, a co jedynie nieuzasadnionym lękiem. A potem trzeba poszukać najlepszej dla siebie drogi naprzód. Na przykład wybrać takie imię, które brzmi podobnie lub ma bardzo podobne znaczenie do pierwotnego, abyśmy nadal się z nim dobrze czuli, a jednocześnie nie musieli walczyć o nazwanie dziecka identycznie, jak planowaliśmy. A przede wszystkim warto dać sobie czas na "opłakanie" imienia, z którego zrezygnowaliśmy, choć nam się podobało. 

Więcej o: