Niektórym karmienie piersią przychodzi łatwo i naturalnie. Staje się jednym z odruchów matki względem dziecka. Inni wspominają ten okres jako bolesne i trudne doświadczenie. Tu oczywiście warto zaznaczyć, że to umiejętność, której trzeba się nauczyć. Może dlatego w tym temacie narosło wiele mitów, przeinaczeń, a nawet kłamstw, które są powtarzane kolejnym pokoleniom matek. A co tak naprawdę, kobiety powinni wiedzieć?
Mama wspomina początki swojego karmienia piersią
"To jedna rzecz o karmieniu piersią, której żałuję, że nikt mi wcześniej nie powiedział. Nie męczcie się tak jak ja" – zaznacza jedna z mam, cytowana przez portal honey.nine.com.au. O co chodzi? Otóż kiedy kobieta zaszła w ciążę, wiele osób, nawet tych najbliższych, sugerowało, że nie będzie w stanie wykarmić dziecka, bo ma małe piersi. "Obwiniałam się za to. Przyjęłam to za prawdę, gdzie tak naprawdę wcale nie miało to znaczenia. Moje piersi są okej i mleko też się w nich pojawiło, ale potrzebny był czas. Takie uwagi mi nie pomagały" – wspomina kobieta.
Duże lub małe piersi nadal będą miały taką samą zdolność do produkcji mleka, to nie rozmiar o tym decyduje. Istnieją jednak pewne czynniki, które mogą powodować trudności w przypadku dużego rozmiaru, ale tu chodzi przede wszystkim o sutki. Jeśli pojawią się jakiekolwiek obawy, czy też problemy, to zawsze warto poprosić o pomoc położne czy też poprosić o konsultację laktacyjną. "Po porodzie przyszła do mnie konsultantka i dała rady oraz wskazówki, jak mam przystawiać dziecko do piersi. Niektórym mamom przychodzi to szybko, a inne, takie jak ja, mogą potrzebować wsparcia" – dodaje cytowana kobieta.
Tu warto dodać, że podczas gdy dzieci rodzą się z odruchem szukania piersi matki, faktyczne przystawianie jest umiejętnością, której zarówno mama, jak i dziecko muszą się nauczyć.
Rozmiar nie ma tu znaczenia
Małe piersi nie oznaczają małej ilości mleka. To mit, z którym należy walczyć, a co dziwne, powtarzany jest przez starsze pokolenia. Skąd się bierze to mylne przekonanie? Zapewne z niewiedzy, jak dokładnie przebiega laktacja, bo pokarm dla dziecka jest produkowany bez względu na wielkość piersi kobiety.
Tu warto również zaznaczyć, że problemy w laktacji zdarzają się przy każdym rozmiarze biustu. Za niedobór pokarmu wynika z niedoboru tkanki gruczołowej. To w gruczołach piersiowych, a nie w komórkach tłuszczowych powstaje pokarm (mleko matki). Proces wytwarzania pokarmu jest sterowany przez hormony, z których najważniejsza jest prolaktyna.
