Parawanowa osada nad Bałtykiem. Nagrano, jak wypoczywali rodzice z dziećmi. "Ścisk i parawaning"

W ostatnim czasie nad polską przechodzi fala upałów. Piękna pogoda zachęca do odwiedzania plaż. Na tych najpopularniejszych może być jednak problem... ze znalezieniem miejsca. Wszędzie rozstawione są parawany, przez co trudno w ogóle dojść do wody.

Parawany nad polskim morzem od wielu lat cieszą się ogromną popularnością. Duże zwoje materiału na drewnianych kijkach niektórym dają "namiastkę prywatności podczas plażowania". Część osób przyznaje, że rozbija je, by uniknąć silnych podmuchów wiatru. Dla niektórych są one jednak utrapieniem, ponieważ, jeśli rano plażowicze nie zarezerwują miejsca, to później muszą przejść ogromny kawał drogi, zanim znajdą wolny kawałek piasku, na który zdołają się rozłożyć. 

Zobacz wideo Triki, które pomogą wam zaoszczędzić pieniądze przy planowaniu wakacji. W te dni kupuj bilety [MAMY CZAS]

Nad Bałtykiem powstają "parawanowe osady"

W mediach społecznościowych można znaleźć mnóstwo zdjęć osób, które pokazują, co teraz dzieje się na polskich plażach. Niektóre miejscówki przeżywają prawdziwe oblężenie. Na profilu na TikToku osoby o nicku @nickfurytenzmarvela pojawił się nawet filmik, który pokazuje, jak w ostatnich dniach wygląda plaża w Międzyzdrojach. I z pewnością nie jest to dobra reklama. Na filmiku widać ogromną liczbę rozbitych parawanów i mnóstwo plażowiczów, którzy muszą się między sobą przeciskać. Wśród nich nie brakuje rodzin z dziećmi.

Nagranie z polskiej plaży stało się wiralem. Udostępniono je ponad 1500 razy, setki osób je polajkowało i skomentowało. Widać, że chociaż temat parawanów rokrocznie wraca niczym bumerang, to nadal wywołuje sporo skrajnych emocji.

Internauci podzieleni. Jedni się dziwią, inni niekoniecznie

Pod nagraniem na TikToku wypowiedziało się mnóstwo osób. Niektórzy stwierdzili, że "ludzie sami tworzą sobie problem", ponieważ wystarczy kilka minut spacerkiem, by dojść do miejsca, gdzie nie ma ścisku i tłumów

Pewnie wystarczy odjechać autem 10 min od centrum i jest pusta plaża

- stwierdziła jedna z internautek. "Plaża jest długa, wszyscy cisną się przy głównych wejściach, a wystarczy iść dalej i jest pusto" - dodała inna.

Część osób otwarcie stwierdziła, że dla nich taki wypoczynek byłby męczarnią, dlatego wolą lecieć za granicę. Szczególnie, że taki wyjazd, często okazuje się tańszy, niż pobyt nad Bałtykiem.

Nigdy w życiu, nie stać mnie. 4 sierpnia Tunezja, 19 sierpnia Turcja, obie (wycieczki -przyp. red.) tańsze niż polskie morze.

- napisała jedna z osób. "Ścisk, januszerka, parawaning, sinice. Jak ktoś ma wybór i jedzie w sezonie i to w oblegane miejsca, to zasługuje na takie warunki", "Szału bym dostała", "Myślałem, że to jakiś nowy trailer z GTA"- dodawali też inni.

Więcej o: