Moc wypowiedzianych słów jest ogromna. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że jedno zdanie, nawet powiedziane z troską i w dobrej wierze, może sprawić komuś przykrość. Zwraca uwagę na to jedna z nauczycielek, która tłumaczy uczniom, jak powinni się zachowywać i co mówić. "Pokażę to swoim dzieciom. Mądre i piękne słowa" – piszą internauci.
Jak wytłumaczyć dzieciom, że słowa mogą ranić?
Dzieci często nie zdają sobie sprawy z mocy oddziaływania wypowiedzianych przez nich słów i tego, jak mogą one zranić. Dlatego tak ważne jest, by uczyć ich odpowiednich wzorców postępowania. "Jeśli ktoś nie może czegoś zmienić w mniej niż 30 sekund, albo i mniej, nie mów mu tego" – zaznacza jedna z nauczycielek, która tłumaczy maluchom, że czasem warto powstrzymać się od kąśliwych uwag. "Jeśli widzisz, że twój kolega ma rozwiązane sznurowadło, coś mu się przyczepiło do rękawa, albo ubrudził sobie twarz, powiedz mu o tym, bo usunięcie plamy, czy zawiązanie buta zajmie mu tylko chwilę" – wyjaśnia kobieta.
"Nie mów mu jednak o tym, kiedy widzisz, że ma problemy z wagą, ma brzydkie ubranie, czy dziurę w bucie. Tego nie jest w stanie zmienić w ciągu 30 sekund" – dodaje. W jej krótkim nagraniu chodzi o to, by dzieci kierowały się empatią i zrozumieniem dla odmienności innych osób, co również zostało docenione przez internautów. "To nagranie powinno być puszczane nie tylko dzieciom, ale i dorosłym" – pisze jeden z komentujących. Podobnych głosów jest znacznie więcej. "Wyobrażam sobie, że tam w klasie siedzą dorośli ludzie. Wielu osobom przyda się taka lekcja". "Moi rodzice, a zwłaszcza moja matka, mogliby skorzystać z tych zajęć przed tym, jak zdecydowali się na dziecko. Może wtedy nie odciąłbym jej od mojego życia. Dziękuję za powiedzenie tego!" – dodają internauci.
Rodzicu, ucz empatii i zrozumienia
Empatia to wrażliwość na uczucia innych, współczucie, kiedy dzieje się im krzywda, ale także zrozumienie, że czasem niektóre rzeczy warto przemilczeć. Dzieci wynoszą te zachowania z domu, dlatego tak ważne jest, by to rodzic był mądrym i odpowiedzialnym opiekunem, który zwróci mu na to uwagę. Przez swoje działania pokazuje, jak ważne jest zrozumienie i szacunek dla uczuć innych.
"Rozwijając w dziecku empatię, tworzymy przestrzeń do funkcjonowania w świecie społecznym i wyposażamy dziecko w zasoby, których obecność pozwoli na radzenie sobie w wielu trudnych sytuacjach" – podaje portal studiopsychologiczne.com. Zatem może warto wprowadzić zasadę nauczycielki wychowania wczesnoszkolnego do swoich domowych zasad?
