Po sieci niesie się film, na którym widzimy młodego mężczyznę. To 16-letni konstruktor, który sam zbudował dość nietypowy pojazd, połączony z kilku rowerów. Konstruował go trzy tygodnie. Pojazd wyposażył w biegi, hamulce i dość duże siedzisko. Okazuje się, że jadąc nim po asfalcie, można nim osiągnąć zawrotną prędkość – nawet do 50 km/h. Jego trud i nietypowy pomysł został zauważony przez jedno z muzeów motoryzacyjnych.
Pojazd przyszłości? Ten 16-letni konstruktor zachwycił internautów
Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie, mieszczące się niedaleko Wrocławia, opublikowało na swoim profilu w mediach społecznościowych dość nietypowy - jak na swoje dotychczasowe treści - film. Jego bohaterem jest właśnie wspominany wcześniej 16-letni zapaleniec motoryzacji i konstruktor. W krótkim nagraniu prezentuje swój najnowszy wynalazek, pojazd, który złożył z kilku rowerów. Nagranie wzbudziło ogrmną sympatię internautów.
"Ten jest trzeci" – zaznacza w filmie nastolatek. "Czwarty to już jest taki pancerny, bardziej na tereny, a piąty jest z silnikiem" – dodaje. Wyjątkowe jest również to, że pojazd, który zbudował, wymagał nie tylko zaawansowanej wiedzy, ale także umiejętności, chociażby posługiwania się spawarką. "Jesteśmy pod wrażeniem. Gratulujemy. Coś wspaniałego" – pada z ust osoby, która nagrywa film. Pod wrażeniem są również internauci. "Ach ta dzisiejsza młodzież. Tylko pozazdrościć rodzicom"; "Wielkie brawa"; "Brawo. Połączyłeś pasje i pracę w jednym, takich MacGyverów rowerowych nam potrzeba. Życzę powodzenia w tym co robisz" – czytamy w komentarzach.
Muzeum zainteresowane projektem nastolatka?
Film, który został opublikowany na profilu Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie, okazał się viralem, chętnie komentowanym i udostępnianym w sieci. Okazuje się, że i samo muzeum widzi potencjał w tym młodym konstruktorze. "Polska zdolna młodzież. Zobaczcie 16-latka, który buduje nietypowe rowery. Bardzo nam się to podoba. W przyszłości jako muzeum mamy w planach uruchomić program stypendialny dla zdolnej młodzieży" – czytamy w opisie. Czy zatem młody konstruktor może liczyć na wsparcie? Są takie plany, ale z uwagi na to, że Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie dopiero powstaje, na stypendium musi jeszcze poczekać. Otwarcie obiektu zaplanowano na połowę czerwca i zapewne będzie to jedno z popularniejszych miejsc na mapie motoryzacyjnych perełek.
W nowym muzeum znajdzie się ponad 300 zabytkowych samochodów i 150 motocykli. Dodatkowo będą prezentowane setki eksponatów z czasów PRL-u. "Mamy wiele multimediów i interaktywnych obiektów. Moim marzeniem jest prowadzenie lekcji muzealnych dla młodzieży i przekazanie im trochę wiedzy. Motoryzacja to moja miłość. Zwiedzam wiele muzeów w Polsce i na świecie, i teraz mogę powiedzieć, że w Europie Środkowej mamy największe muzeum motoryzacji" - mówił Tomasz Jurczak, założyciel Muzeum motoryzacji Wena w Oławie w rozmowie z tvp.pl.
