Pokazała swój brzuch po porodzie. "Powinnam była słuchać położnej"

Ta mama zadecydowanie przyznaje, że powinna słuchać swojej położnej, kiedy ta zjawiła się w jej domu, gdy urodziła dziecko. I nie chodzi wcale o zajmowanie się maleństwem, czy chociażby sprawy związane z połogiem. Tym razem sprawa dotyczy płodności. Co się stało? Okazuje się, że kobieta niespełna trzy tygodnie po urodzeniu pierwszego dziecka, zaszła w kolejną ciążę.

Jedna z mam na tiktoku pokazała swój brzuch. Co się stało? Okazuje się, że po urodzeniu pierwszego dziecka, znów zaszła w ciążę. Jest mamą dwójki dość nietypowych "bliźniaków", które urodziły się w tym samym roku, ale w odstępstwie zaledwie kilku miesięcy. "Wszystko przez to, że nie posłuchałam swojej położnej. Myślałam, że nie jest możliwe zajście w ciążę w połogu. A jednak stało się inaczej" – dodaje kobieta.  

Zobacz wideo

"Słuchajcie swoich położnych"

Jemma McCullough to mama dwójki dzieci i influencerki. Nagrywa filmy, pokazując swoją codzienność, jednak tym razem zdecydowała się na podzielenie z internautami swoją dość osobistą historią. Jako że ma już dwa porody za sobą, postanowiła odnieść się do jednej ważnej rzeczy. "Jedna rada dotycząca porodu?" – powiedziała, odsłaniając brzuch. "Słuchajcie swoich położnych" – dodała w filmie. O co chodzi? Okazuje się, że Jemma nie posłuchała rad kobiety, która pojawiła się u niej w domu, gdy ta urodziła dziecko, a potem okazało się, że jest w ciąży.

"Słuchaj swojej położnej, gdy mówi ci, że płodna jesteś nawet krótko po porodzie" - kontynuuje, udostępniając zdjęcia swoich niemowląt. "Byłam już w 23 tygodniu ciąży, kiedy się dowiedziałam, że znów urodzę dziecko" – dodała.

W innym klipie Jemma wyjaśnia, że po pierwszym porodzie była ucieszona, że nie jest już w ciąży, którą tak bardzo źle znosiła. Jednak jakiś czas później dowiedziała się, że ponownie zaszła w ciążę, zaledwie trzy tygodnie po urodzeniu pierwszego dziecka. Urodziła córkę zaledwie dziesięć miesięcy po urodzeniu syna. Jej dzieci przyszły na świat w tym samym roku, ale w odstępie kilku miesięcy, co czyni ich dość nietypowymi "bliźniętami".

'Irlandzkie bliźnięta'
'Irlandzkie bliźnięta' Fot. screen Tik Tok / jemmamcculloch1

Dzieci, które urodziły się w odstępie krótszym niż rok, są czasami określane jako „irlandzkie bliźnięta" i dziś choć ten termin nie kojarzy się negatywnie, kiedyś, przed wieloma latami było stosowany w dość obraźliwym kontekście, zwłaszcza w przypadku rodzin wielodzietnych.

"Tak szybko?!" A co z połogiem?

Wielu internautów przyznało w komentarzach pod filmem, że dla nich jest to dość dziwna i nietypowa sytuacja. "Przecież wtedy trwa połóg, rodziłaś naturalnie, więc masz tam ranę. Ja trzy tygodnie po porodzie nadal nosiłam podkłady poporodowe i podpaski" – pisze jedna z kobiet. "Czekaj, co? Dziewczyno, jak w ogóle chciałaś to zrobić tak szybko?" – dodaje kolejna osoba. "Czy jestem jedyną osobą na świecie, która nadal przestrzega zasady sześciu tygodni, aby zacząć współżycie?" - zapytał ktoś inny.

Wiele położnych zaleca wstrzemięźliwość na okres około sześciu tygodni po porodzie, bo mniej więcej tyle trwa czas obkurczania się macicy, czas krwawienia i regeneracji tkanek. Wiele zależy jednak od samopoczucia i ochoty kobiety, jednak tu trzeba również pamiętać o tym, że każde zbliżenie bez zabezpieczenia może zakończyć się ciążą. Kolejnym mitem, który przy okazji można obalić, jest ten, jakoby karmienie piersią stanowiło metodę antykoncepcji. Karmienie piersią nie chroni przed ciążą! Aby mieć pewność, najlepiej podczas poporodowej wizyty kontrolnej u ginekologa skonsultować z nim najlepszą dla siebie metodę antykoncepcji. 

Więcej o: