Kiedy kończy się urlop rodzicielski, wielu rodziców stoi przed ogromnym dylematem. Czy mama ma wrócić do pracy i posłać dziecko do żłobka, bądź może jednak zostać w domu i w pełni zająć się opieką nad maleństwem? Kalkulują koszty, liczą opłaty, biorą pod uwagę każdą ewentualność. Jedna z mam nagrała o tym całą serię filmów na Tik Toku, gdzie przyznała, że dla niej posłanie dziecka do żłobka i powrót do pracy jest zwyczajnie nieopłacalne. W sieci zawrzało.
Koszty związane z posłaniem małego dziecka do żłobka wcale małe nie są. Do tego trzeba wziąć pod uwagę, że maluch, który trafia w zupełnie nowe środowisko, potrzebuje też czasu na adaptację. Potem zaczynają się choroby i zwolnienia, a za czesne i tak trzeba płacić. Toteż wiele mam decyduje się nie wracać do pracy, bo podliczając wszelkie koszty – wychodzą na minus. Tak było i w przypadku tej kobiety, która postanowiła o wszystkim opowiedzieć.
"Oddanie mojej córki do żłobka za 80 funtów dziennie, aby pracować i zarabiać 100 funtów dziennie, od tego trzeba odjąć koszty jedzenia, dodatkowo opłaty za auto i benzynę… Zostaje mi wtedy 5 funtów dziennie. Także ja dziękuję, zostaje w domu" – powiedziała w swoim filmie tiktokerka. Kobieta przyznała, że dla niej jest to zwyczajnie nieopłacalne, bo wracając do pracy, zarabiałaby praktycznie tylko na same opłaty związane z oddaniem dziecka do placówki, która miałaby się nią zająć. "Bardziej opłaca się być w domu" – dodała, czym oczywiście wywołała burzę w sieci. Dlaczego? Wielu internautów uważa, że chociaż początkowo może i jest to nieopłacalne, ale z biegiem czasu i ona zacznie zarabiać więcej, a jej dziecko zyska dodatkowy czas w gronie rówieśników. "Nie ma nic gorszego dla młodej kobiety, niż spędzenie kilku lat w domu z dziećmi. Po takiej przerwie trudno będzie ci wrócić na rynek pracy" – zaznaczyła jedna z komentujących kobiet.
"To oburzające, ALE w tym świecie musisz pozostać na rynku pracy i w takiej sytuacji jak twoja, bierzesz pod uwagę koszty dzielone także z partnerem. To też jego dziecko, więc ma się dokładać. Musisz mieć takie nastawienie, aby to zadziałało" - napisała trzecia osoba.
Po szczerym wyznaniu mamy, która postanowiła pozostać w domu z dzieckiem, oprócz komentarzy krytykujących jej decyzję, pojawiły się również takie, które bronią jej podejścia. "Mamo jesteś wspaniała. Ja uważam, ze dobrze robisz. Nie musisz kupować co chwila nowych zabawek i mieć dużo pieniędzy. One szczęścia nie dają. Szczęściem jest być mamą i móc spędzać ten czas z dzieckiem" – napisała jedna z kobiet.
"To jest dokładny powód, dla którego nie wróciłam do pracy... Moje życie to moje dzieci. Pieniądze to nie wszystko, wystarczy mieć za co żyć, a wszystko inne się ułoży" - dodała jedna z mam. Z kolei inna internautka przyznała, że jej pensja nie wystarczyłaby nawet na pokrycie opłat za przedszkole, dlatego też zmuszona była zostać w domu. "Przedszkole kosztuje u nas 80 funtów dziennie, ale moja pensja wynosiłaby tylko 68 funtów, więc nawet nic bym nie zarobiła, a jeszcze musiała do tego dołożyć" – napisała.