Księżna Diana jako matka miała jedną "złotą zasadę". Przejęła ją księżna Kate

Księżna Kate i książę William, są znani z tego, że ponad wszystko stawiają dobro swoich dzieci. Za wzór rodzicielskiej troski obrali sobie zmarłą tragicznie przed laty księżną Dianę, która jako matka miała jedną "złotą zasadę". Okazuje się, że sprawdziła się ona wielokrotnie na królewskim dworze i nadal jest przestrzegana przez rodziców księcia George'a, księżniczki Charlotte i najmłodszego księcia Louisa.

Gdy książę George, księżniczka Charlotte i książę Louis, pojawiają się u boku swoich rodziców, nie marudzą, nie płaczą, nie krzyczą. Są wyjątkowo grzeczni i mili dla wszystkich, czym oczywiście rozczulają fanów rodziny królewskiej. Nie jest to tylko zasługa samej niani, czy odpowiednio dobranych nauczycieli, lecz także księżnej Kate, która jest bardzo zaangażowana w wychowanie swoich pociech. Od matki swojego męża, księżnej Diany przejęła nie tylko miłość mieszkańców Zjednoczonego Królestwa, ale i sposób, w jaki traktuje swojej dzieci. Mowa oczywiście o "złotej zasadzie".

Zobacz wideo

"Złota zasada", czyli jak wychowywane są dzieci na królewskim dworze

Jedna z metod wychowawczych, którą przyjęła Kate, pochodzi prosto z podręcznika jej zmarłej teściowej - do tego stopnia, że została nawet nazwana "złotą zasadą" księżnej Diany. O czym mowa? Księżna Walii przez cały czas bycia matką, dąży do tego, by jej dzieci zawsze stąpały twardo po ziemi, pomimo ich królewskich przywilejów. Chociaż chłopcy mieszkali w pałacu, a służba była na wyciągnięcie ręki, uczeni byli, że zawsze należy po sobie posprzątać zabawki, czy odnieść się z szacunkiem, do osób, które przebywały w ich otoczeniu.

 

Diana często zabierała Williama i Harry'ego ze sobą na akcje charytatywne, aby mogli zobaczyć realia życia ludzi, którzy potrzebowali pomocy. Nalegała również, aby bracia pisali notatki z podziękowaniami, aby zapewnić im dobre maniery od dzieciństwa.

Kate jako matka również wdrożyła tę zasadę w przypadku trójki swoich dzieci, od których podobno oczekuje się napisania listu z podziękowaniami za każdym razem, gdy otrzymają prezent. "Maniery przy stole, listy z podziękowaniami, drobne uprzejmości są wpajane dzieciom od samego początku, więc po prostu staje się to czymś normalnym, a nie wyjątkowym" – powiedziała jedna z osób z kręgu rodziny królewskiej, cytowana przez angielskojęzyczny portal mirror.co.uk. Tyczy się to także książęcych i królewskich obowiązków. Podobnie jak Diana zabierała ze sobą Williama i Harry'ego na imprezy charytatywne, Kate również towarzyszą dzieci.  

 

Jaką mamą jest księżna Kate?

Żona księcia Williama, chociaż nie była wychowywana w otoczeniu niań, prywatnych nauczycieli, a z dworem monarszym zetknęła się dopiero jako osoba dorosła, świetnie odnalazła się w roli księżnej, żony przyszłego króla, ale także i mamy. Dzieci są dla niej priorytetem, jest im w pełni oddana, co można dostrzec za każdym razem, kiedy się z nimi pojawia. Nie spuszcza ich z oczu, zawsze się uśmiecha. Swoim zachowaniem sprawia wrażenie, jakby zawsze stała na straży ich bezpieczeństwa.

 

Specjaliści od mowy ciała zauważyli również, że zawsze kuca przy maluchach, schodzi do ich poziomu i tłumaczy im sytuację, co dowodzi na to, że to jej dzieci, a nie fotoreporterzy, są dla niej najważniejsze.

Więcej o: