Od 2024 roku świadczenie wychowawcze w Polsce z kwoty 500 złoty wzrosło do 800 zł. Celem Programu Rodzina 800 jest wsparcie rodziców w częściowym pokryciu wydatków związanych z opieką nad dzieckiem i zapewnieniem mu podstawowych potrzeb. W związku z szalejącą inflacją, z pewnością wielu rodziców nie tylko ten wzrost ucieszył, ale również znacznie wspomógł budżet domowy. Jest jednak grupa rodziców, która oprócz tego świadczenia, może ubiegać się o jeszcze jedno, w kwocie 250 euro.
Ci Polacy, którzy pracują w Niemczech mogą ubiegać się o tzw. Kindergeld. Jest to zasiłek w wysokości 250 euro i jest on wypłacany osobom, pracującym na terenie Niemiec. To zasiłek, który podobnie jak 800 plus, ma wspomóc rodziców w niezbędnych wydatkach zaspokajających potrzeby dzieci. Wniosek o jego przyznanie można złożyć, gdy przepracuje się co najmniej 6 miesięcy na terenie Niemiec. Nie ważne czy w formie umowy o pracę, czy prowadzi się własną działalność gospodarczą czy też pobiera zasiłek dla bezrobotnych.
Co ważne dziecko nie musi mieszkać na terenie Niemiec. Wystarczy, że jedno z rodziców odprowadza tam należne podatki. Rodzice nie muszą być po ślubie, a dodatek przysługuje nie tylko na dzieci biologiczne, ale również adoptowane, przysposobione i te, które zostały włączone do rodziny w inny sposób. Najważniejsze kryterium, jak podaje serwis infor.pl, to miejsce zameldowania dzieci razem z ich opiekunami.
Pobieranie świadczenie 800 plus nie wyklucza pobierania dodatku Kindergeld, będzie on jednak w takim przypadku pomniejszony o kwotę 800 zł. Przyjmując, że kurs euro wynosi 4,35 to będzie wynosić (250 x 4,35) - 800, czyli dodatek wyniesie 287,50 zł. Kindergeld przysługuje jednak również na pełnoletnie dzieci, które wciąż kontynuują naukę - do ukończenia 25 roku życia oraz w sytuacji, gdy dziecko ukończyło 21 lat, ale jest bezrobotne lub jego dochód nie przekracza 8000 euro rocznie. W obu tych przypadkach dodatek dostaje się w całości - 250 euro.