Od września w szkołach będą przeprowadzane przeglądy uzębienia wszystkich uczniów. To zapowiedź kolejnych zmian, które mają wejść w życie z początkiem nowego roku szkolnego. Jak zaznaczyła minister zdrowia Izabela Leszczyna, rodzice zostaną poinformowani o stanie zdrowia zębów ich dzieci oraz o dostępnych miejscach, gdzie mogą zgłosić się do dentysty w celu kontynuowania leczenia.
Zmiany w szkołach dotyczą nie tylko podstawy programowej, zajęć, czy chociażby wprowadzenia nowych przedmiotów, ale również poprawy zdrowia dzieci i młodzieży, w tym także ich uzębienia. Co prawda według zapowiedzi MEN do szkół nie wrócą, tak jak to bywało dawniej, gabinety dentystyczne, ale wraz z nowym rokiem pojawią się obowiązkowe przeglądy jamy ustnej wszystkich uczniów, ale także edukacja na temat higieny jamy ustnej oraz wszelkie interwencje zapobiegające pogorszeniu stanu zdrowia zębów i dziąseł.
Rodzice tych dzieci, u których zostaną stwierdzone jakieś niepokojące zmiany, bądź konieczność podjęcia leczenia – zostaną skierowani do odpowiednich miejsc, gdzie będzie możliwość kontynuowania leczenia. Co prawda w szkołach nie powstaną gabinety dentystyczne, ale poprawie ma ulec dostępności i jakości usług dentystycznych dla dzieci, w tym możliwość korzystania z bonów profilaktyczno-leczniczych w wyznaczonych punktach.
Program powrotu opieki stomatologicznej do wszystkich szkół to odpowiedź na zatrważający problem związany ze znacznym pogorszeniem stanu jamy ustnej dzieci. "Statystyki wskazują, że próchnica jest jednym z najczęstszych problemów zdrowotnych wśród dzieci w Polsce. Według informacji Narodowego Funduszu Zdrowia blisko 90 procent 12-letnich dzieci w Polsce boryka się z próchnicą" – podaje portal polastnews.pl.
Dzięki regularnej opiece stomatologicznej zwiększy się świadomość zdrowotna wśród dzieci i młodzieży, a także poprawi się ich ogólny stan uzębienia, pomoże walczyć z próchnicą, chorobami dziąseł, czy nieprawidłowym zgryzem. Przywrócenie opieki stomatologicznej ma również zmniejszyć nierówności w dostępie do usług zdrowotnych, które nie należą do najtańszych, dlatego nie wszyscy są w stanie na nie sobie pozwolić.