Zdrowie i dobre samopoczucie dziecka jest priorytetem każdego rodzica. Niektórzy zwracają jednak dużą uwagę na jego wygląd. Pilnują, aby pociecha była ładnie uczesana i schludnie ubrana, a przy tym inwestują w firmowe rzeczy. Większą ingerencją w ciało dziecka jest przekłuwanie mu uszu. Zdarza się, że rodzice zgadzają się na kolczyki, gdy dziecko ma kilka lat. Są jednaki tacy, którzy postanawiają przekłuć mu uszy znacznie wcześniej.
Niektóre salony piercingu (a na zachodzie także sklepy z biżuterią), zgadzają się na to, by przekłuć uszy niemowlętom. Na profilu na TikToku @katiebartrum pojawiła się relacja z takiego wydarzenia. Mama nagrywała swojego partnera, który trzymał na kolanach śpiącą córeczkę. Trzymiesięczna dziewczyna była nieświadoma tego, co działo się wokół. W pewnym momencie piercer przekłuł jej uszy, na co ta zaczęła głośno płakać. Mężczyzna chwilę się siłował, nim zdołał umieścić kolczyka w uchu. Gdy w końcu podszedł, by przekłuć drugie, poprosił tatę, by przytrzymał główkę córki. "Moja biedna dziewczynka. Możecie powiedzieć, że tata jest zdenerwowany. Oboje byliśmy. Ona tak pięknie wygląda" - opisała nagranie mama.
Filmik okazał się prawdziwym hitem TikToka, bo obejrzało go ponad 420 tys. osób. Pojawiła się również pod nim masa komentarzy. Nagranie poróżniło internautów. Niektórzy rodzice poparli pomysł przekłuwania uszu w taki młodym wieku. Inni twierdzili, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. W ich opinii należałoby poczekać, aż dziecko będzie mogło samo zadecydować czy chce kolczyki. "Cieszę się, że poczekałam, aż moje córki same poprosiły o kolczyki. Wizyta w salonie była przyjemnym elementem naszego babskiego dnia", "Nigdy nie zraniłabym mojego dziecka, tylko dlatego, by ładnie wyglądało", "Przekłułam uszy mojemu dziecku w tym samym wieku i nie żałuję", "Płakałam wraz z moim dzieckiem, gdy przekłuwano mu uszy", "Nie mogłabym tego zrobić mojemu dziecku", "Nie wyobrażam sobie zabrać śpiącego dziecka, gdzieś, gdzie zostanie obudzone w taki sposób", "Nie zrobiłabym tego. To nie ciało rodziców, by decydowali za dziecko" - pisali.