• Link został skopiowany

Katechetka kazała uczennicy wyrzucić piórnik do kosza. Poszło o "znak szatana"

Przyszłość lekcji religii nie jest pewna. Świadczą o tym także kontrowersyjne sytuacje z udziałem katechetów, którzy zamiast szerzyć dobro, straszą dzieci. W sieci aż roi się od absurdalnych słów nauczycieli.
Katecheza
Krzysztof Karolczyk

Lekcje religii budzą sporo emocji, jednak wciąż nie brakuje uczniów, którzy chętnie uczęszczają na katechezy. Ci często słuchają od swoich nauczycieli o tym, jak postępować, aby nie żyć w grzechu lub też co robić, by nie zatracić się w pędzie życia. Niekiedy poglądy katechetów są wprost szokujące, a świadczą o tym liczne wpisy zamieszczone w sieci przez uczniów. 

Liceum w latach 2006-2009. Katechetka straszyła diabłem z Hello Kitty i Harrym Potterem, nawet miała o tym książki

- napisał jeden z uczniów na portal X, wyraźnie zaskoczony tym, przed czym przestrzegała go nauczycielka. Według niej, Harry Potter ma związek z czarami, które są grzechem, a bajkowy kotek jest wzorowany na dziewczynce z zaszytymi ustami i stąd jest symbolem zła.

Zobacz wideo Co z religią w szkołach? Marcin Józefaciuk: Byłem rocznikiem, który religii był nauczany w salkach katechetycznych. To były świetne miejsca

Religia w szkołach. Uczniowie piszą o zachowaniach nauczycieli 

Katecheci powinni uczyć dzieci o tym, co dobre, a co złe i wytłumaczyć podstawy wiary. Jak się okazuje, z tym bywa różnie. Użytkowniczka Martyna o nicku @Martyna94371175 opisała na portalu X, co niedawno usłyszała na lekcji religii. Nauczycielka zakazała dzieciom utożsamiać się z Hello Kitty, czyli bajkowym kotkiem z bajek, bo jak wspomniała to znak szata i symbol zła. Jakby tego było mało, nastolatkowie, którzy mieli przybory szkolne z wizerunkiem Hello Kitty, mieli je wyrzucić. 

Katechetka w podstawówce kazała wyrzucić piórniki do śmietniki bo według niej były to znaki szatana. Miałam piórnik z hello kitty i jednorożca

- napisała uczennica.

O podobnej historii opowiedział także uczeń, który miał styczność z katechetką nakazującą nastolatkom sprzątać. Pedagożka traktowała uczniów jak kozłów ofiarnych, a ci mieli wykonywać czynności, które nie należą do nich. 

"Miałem w szkole podstawowej taką ciekawą sytuację, gdzie na religii siostra zakonna kazała nam myć podłogę gąbką do tablicy z pyłu kredowego, który leciał podczas pisania na tablicy. Były nawet dyżury i każdy musiał szorować tę podłogę. Do tego nigdy zeszyt od religii nie mógł leżeć na podłodze, bo na okładce był wizerunek Jezusa i on musiał być na górze niczym nie przykryty" - pisze inny uczeń. 

Czy uczniowie muszą chodzić na religię? Coraz mniej dzieci i rodziców się na to decyduje

Uczniowie w polskich szkołach aktualnie mają cztery opcje do wyboru: uczęszczanie na religię, udział w lekcjach etyki zamiast religii, zapisanie się na obydwa przedmioty lub na żaden z nich. Czy już niedługo pojawią się w tym zakresie pewne zmiany? Nowa ministerka edukacji Barbara Nowacka chce, aby religię wycofano ze szkół i przeniesiono do salek katechetycznych. Chce, aby decyzję podjęli rodzice i dzieci. 

Religia nigdy nie będzie obowiązkowa. Najwcześniej za dwa lata chcemy wprowadzić obowiązek uczęszczania na lekcje religii lub etyki

- mówił jakiś czas temu w rozmowie z TVP Info były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Według ankiety CBOS z 2023 roku w grupie wiekowej 18-24 lata liczba praktykujących z blisko 70 proc. w 1992 r. stopniała do 23 proc.

Więcej o: