Obecnie rodzice dzieci, zwłaszcza tych najmłodszych, mogą skorzystać z wielu różnych świadczeń. Są to m.in. 800 plus, 300 plus, żłobkowe czy Rodzinny Kapitał Opiekuńczy (RKO). Jednak już niedługo pojawi się nowy rządowy program "Aktywny rodzic" (zwany potocznie babciowym), który będzie się składał z trzech różnych form wsparcia i jednocześnie zastąpi dwa inne, obecnie wypłacane świadczenia. Jakie? I czy będzie to lepsze rozwiązanie dla rodziców? Zobaczcie sami.
Babciowe w 2024 roku. "Aktywny rodzic" zastąpi dwa obecne świadczenia dla rodzin
Jak podaje serwis Infor.pl, już za kilka miesięcy ma wejść w życie nowy program "Aktywny rodzic", zwany potocznie babciowym. Ma się on składać z trzech różnych świadczeń:
- Aktywni rodzice w pracy" - 1500 zł miesięcznie;
- "Aktywnie w żłobku" - 1500 zł miesięcznie (1900 zł na dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności);
- "Aktywnie w domu" - 500 zł miesięcznie.
Brzmi dobrze? To zależy od punktu widzenia. Babciowe zastąpi bowiem dwa obecne świadczenia - żłobkowe (czyli 400 plus) oraz Rodzinny Kapitał Opiekuńczy (RKO). W pierwszym i drugim przypadku rodzice otrzymają miesięcznie 1500 zł (lub nawet 1900 zł na dziecko z niepełnosprawnością) zamiast dotychczasowych 400 zł lub mniej. Jest to więc naprawdę korzystne rozwiązanie. Dużo gorzej jest w przypadku rodziców niepracujących. Oni otrzymają jedynie 500 zł miesięcznie zamiast obecnego RKO, które może wynieść nawet 1000 zł miesięcznie.
Babciowe w 2024 roku. Takie będą zasady przyznawania nowego świadczenia
Ze środków z programu "Aktywny rodzic" będą mogli skorzystać rodzice (opiekunowie) maluchów w wieku od 12 do 35 miesięcy (czyli od roku do trzech lat), którzy zdecydują się podjąć pracę, choć nie tylko. Możliwości będą następujące:
- "Aktywni rodzice w pracy" - dla pracujących rodziców, którzy oddadzą dziecko pod opiekę niani bądź babci;
- "Aktywnie w żłobku" - dla pracujących rodziców, którzy oddadzą dziecko pod opiekę żłobka, klubu dziecięcego lub dziennego opiekuna;
- "Aktywnie w domu" - opcja dla rodziców niepracujących.
Trzeba też pamiętać, że pracować muszą oboje rodzice. Wyjątkiem są osoby samotnie wychowujące dzieci.
