W ostatnich tygodniach w Szwecji zaobserwowano znaczny wzrost sprzedaży kosmetyków przeciwzmarszczkowych, a dziewczynki poniżej 13. r.ż. stanowią aż od 20 do 40% klientek. O problemie zrobiło się głośno, gdy poinformowała o tym ekspedientka jednego ze sklepów kosmetycznych w jednym z programów telewizji SVT.
Na reakcję dwóch największych szwedzkich sieci aptek nie trzeba było długo czekać. Apteki Apoteket oraz Apotek Hjartat wprowadziły zakaz sprzedaży kosmetyków zawierających m.in. kwasy AHA, BHA czy witaminę A osobom poniżej 15. r.ż. Media doniosły, że kremy przeciwzmarszczkowe z kwasami AHA i BHA zaczęły już stosować dziewczynki w wieku 8 lat. Według tego, co mówi się w szwedzkich mediach, zaskakujący wzrost popularności kremy te zyskały po tym, jak zaczęły być polecane przez użytkowników TikToka.
Annika Svedberg, która jest główną farmaceutką sieci Apotek Hjartat podkreśla, że młoda skóra dzieci i młodzieży tak naprawdę nie potrzebuje tego rodzaju produktów, a wręcz mogą one szkodzić".U dzieci tego typu kremy mogą prowadzić do poważnych chorób skórnych, egzemy i uczuleń". Dermatolożka dodała, że dzieci mają znacznie cieńszą skórkę i nie zdają sobie sprawy z tego, że używanie produktów o działaniu peelingującym lub przeciwstarzeniowym niszczy ich skórę. Inne firmy, idąc za przykładem sieci wspomnianych wcześniej aptek również zastanawiają się na wprowadzeniem zakazów i obostrzeń związanych ze sprzedażą kosmetyków niebezpiecznych dla nastolatek.