Sezon komunijny coraz bliżej. Przyjęło się, że dzieci przyjmą sakrament w maju. Przygotowują się do niego jednak z dużym wyprzedzeniem. Kilka miesięcy wcześniej uczą się modlitw, formuły spowiedzi i uczestniczą w specjalnych zajęciach przygotowawczych. Część obowiązków spoczywa też na barkach rodziców.
Zgodnie z tradycją po mszy należy wyprawić uroczysty obiad dla rodziny i bliskich. Część rodziców wynajmuje do tego celu sale w hotelach oraz w restauracjach. Ponadto muszą kupić dzieciom stosowny strój. Zgodnie z tradycją do komunii należy przystąpić w bieli. Obecnie najpopularniejsze są alby, ale zdarza się, że dziewczynki zakładają białe sukienki, a chłopcy garnitury. Często wymienianą zaletą alb jest to, że identyczny ubiór nie powinien wzbudzać w dzieciach zazdrości. W praktyce okazuje się jednak, że z tą równością różnie bywa. Nie chodzi tylko o wygląd wizualny, ale również ceny.
Sprawdziliśmy oferty zakładów świadczących usługi krawieckie. W jednym z nich ceny uszycia alby dla dziewczynki zaczynają się od 400 zł, a dla chłopca od 220 zł. Na innej stronie internetowej oferującej już gotowe stroje komunijne. Ceny alb dla dziewcząt wahają się od 185 zł do 290 zł. W przypadku chłopców ceny alby zaczynają się już od 135 zł, a kończą na 235 zł. Podobną dysproporcję widać również na innych sklepach internetowych. Co jest powodem takiej różnicy? Okazuje się, że sekret tkwi w kroju. Chociaż w założeniu alby powinny być identyczne dla wszystkich dzieci, w praktyce wygląda to różnie. Wiele sklepów oferuje tzw. alby sukienkowe, z rozkloszowanym dołem (pod którym czasem zmieści się nawet halka na kole!). Nie brakuje też innych dodatków, jak np. koronek, kokardek, czy ozdobnych kołnierzyków. Alby dla chłopców w większości wydają się skromniejsza, a ich krój jest uproszczony. Na tym wydatki się jednak nie kończą. Wielu rodziców chce, aby ich córki zapuściły włosy do komunii. W odróżnieniu od chłopców, dziewczynki zachwycają różnorodnymi fryzurami, z dodatkami w postaci kokard i wianków. Koszt upięcia komunijnego u fryzjera waha się od 170 do 200 zł. Minimum dodatkowe 50 zł wydamy na ozdobną, białą torebkę, a ceny koronkowych rękawiczek zaczynają się od 35 zł. Podsumowując, rodzice dziewczynek zapłacą nawet o kilkaset złotych więcej.