• Link został skopiowany

Grypa i szkarlatyna minęły. Pediatra wymienia co teraz dolega dzieciom

Marzec to prawdziwy miszmasz. Pogoda zachowuje się kapryśnie, a wirusy to uwielbiają. Niektóre dzieci wpadają z jednej infekcji w drugą, a rodzice modlą się o wiosenną pogodę i stałe temperatury. Tata pediatra nie pociesza, w ostatnim czasie jest prawdziwy wysyp wirusów. Alergie i gorączki bezobjawowe to dopiero początek.
Grypa i szkarlatyna minęły. Pediatra wymienia co teraz dolega dzieciom (zdjęcie ilustracyjne)
pexels.com/ tima miroshnichenko
Zobacz wideo Oczyszczanie nosa noworodka. Położna radzi, jak najlepiej to zrobić

Łukasz Grzywacz, znany w sieci jako @tatapediatra, regularnie przygotowuje dla swojej społeczności skupiającej głównie rodziców, raporty medyczne. To krótkie filmiki, w których często wymienia 5 najczęściej występujących przyczyn wizyt małych dzieci w przychodni. Raport jest uaktualniany, pediatra wskazuje również na co uważać, na jakie objawy zwracać uwagę lub jak można zapobiegać niektórym przeziębieniom lub wirusom. Nic dziwnego, że filmiki cieszą się rosnącą popularnością wśród rodziców.

Marzec to trudny miesiąc dla rodziców. Dzieci często chorują. Kolejki w przychodni maleją dopiero, gdy pogoda staje się bardziej wiosenna

W miesiącach zimowych głównymi przyczynami wizyt dzieci u lekarzy były bez wątpienia  infekcje RSV, grypa czy covid. Niedawno wiele przedszkoli i placówek edukacyjnych publikowało informacje o tym, by zwracać uwagę na swoje dzieci i obserwować czy nie rozwija się u nich szkarlatyna lub grypa. Jak wspomina Łukasz, marzec to taki miesiąc, gdy pogoda za oknem lubi płatać psikusy. To powoduje, że w przychodniach pojawia się mnóstwo małych dzieci, głównie z powodu typowych przeziębień - delikatnych infekcji wirusowych. Ich typowe objawy to katar spływający po tylnej ścianie gardła i mokry kaszel, który daje o sobie znać szczególnie rano. Czasem tym objawom towarzyszy lekki stan podgorączkowy.

 

Lekarz apeluje, że teraz dzieciom zaczynają dokuczać alergię, panuje zapalenie oskrzeli, bostonka, jelitówka, rumień zakaźny i... ospa

To niestety nie wszystko. Sam katar może mieć jeszcze inne podłoże. Marzec to miesiąc, w którym rośliny zaczynają pylić. Dzieci nawet z delikatną alergią, mogą skarżyć się na katar, swędzenie oczu, wysypki i/lub pokrzywki. Lekarz zauważa, że niestety w ostatnim czasie sporo małych dzieci choruje na zapalenie oskrzeli. Pierwsze objawy to suchy męczący kaszel - przede wszystkim w nocy oraz gorączka, która występuję przez dwa, trzy dni. Po tym czasie kaszel zmienia się w mokry. Pediatra uczula, że jest to typowa infekcja wirusa, więc antybiotyk nie będzie dobrym wyborem. Może się on okazać konieczny dopiero wtedy, gdy dojdzie do nadkażeń bakteryjnych. 

Numer cztery to gorączka bezobjawowa. Warto wtedy zrobić test w kierunku grypy, a najlepiej jeszcze w kierunku rsv i covid. Jeśli wyniki wyjdą negatywne, warto wtedy zrobić badania morfologii, crp i ogólne moczu. Na koniec pediatra dodaje, że marcu występuje prawdziwy miszmasz, należy bardzo uważać na panujące wciąż wirusy bostonki, jelitówki, rumienia zakaźnego i uwaga, pojawiają się już pierwsze przypadki ospy. 

Więcej o: