Dziecko zobaczyło kapliczkę na podwórku sąsiadów. Trudno uwierzyć, z kim pomyliło postać w jasnej szacie

Mama zaparkowała obok domu sąsiadów. Nagle córka spojrzała na figurkę Matki Boskiej i zadała jedno pytanie. "Mój dziesięcioletni syn zapytał dlaczego tata nosi na szyi wisiorek z plusem. To był krzyż" - komentuje internautka.

Z roku na rok możemy obserwować postępującą laicyzację Polski. Dotyczy głównie młodszego pokolenia. Z raportu CBOS "Polski pejzaż religijny — z dalekiego planu" wynikało, że w 1992 roku regularny udział w praktykach religijnych deklarowało prawie 3/4 osób w wieku 18-24 lata. Według danych z lipca 2022 było to mniej niż jedna na cztery osoby. Coraz mniej uczniów bierze też udział w lekcjach religii i bywa, że postacie i obrzędy, które jeszcze 20 lat temu znało każde dziecko, dziś dla najmłodszych wyglądają obco.

"Czy to jest Elsa?"

Mama opublikowała na TikToku filmik, który stał się hitem platformy, bo wyświetliło go ponad 6 milionów ludzi. Widać na nim, jak zaparkowała na podjeździe. Uwagę dziecka skupiła jednak figura stojąca na podwórzu sąsiadów. Przedstawiała Matkę Boską. Postać, która była dobrze znana mamie, nie wydała się jednak dziewczynce tak oczywista. "Czy to jest Elsa?" - zapytała córka TikTokerki, dopatrując się w Maryi bohaterki "Krainy lodu". Kiedy kobieta odpowiedziała przecząco, dziewczynka z przekonaniem oznajmiła, że w takiej sytuacji to musi być czarodziej. Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy od rodziców, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami.

Zobacz wideo Rekolekcje. 4 przypadki, gdy nawet nie wiesz, że twoje prawa mogą być łamane

"Gdy poszłam z córką do kościoła zapytała, czy w tym zamku mieszkają księżniczki"

Wiele osób przyznało, że są ateistami i nie wychowują dzieci w wierze. Zdarza się, że ich pociechy zupełnie nie rozpoznają religijnych symboli albo je mylą. "Mój dziesięcioletni syn zapytał dlaczego tata nosi na szyi wisiorek z plusem. To był krzyż", "Gdy zapytałam syna, kto chodzi powodzie, odpowiedział, że Naruto", "Jesteśmy ateistami, ale byliśmy ostatnio w kościele na ślubie znajomych. Man synów w wieku 3 i 7 lat. Nagle spojrzeli na krzyż i zapytali czemu przed wejściem wisi ktoś martwy", "Moje dziecko myślało, że Chrystus jest piłkarzem, bo powtarzałem jego imię, gdy tylko oglądałem mecz", "Gdy weszliśmy do kościoła, mój syn zapytał kim jest ten pan na patyku", "W sumie to Maria dokonała cudów. Można to podciągnąć pod czarodziejkę", "Jestem katoliczką, a mnie to bawi", "Moja dwuletnia córka poszła z babcią do kościoła. Ta oznajmiła jej, że to grzech, aby mówić o czarodziejach. Sądzę, że właśnie nastał kres niedzielnych wizyt u babci", "Poszłam z córką do kościoła. Była szalenie podekscytowana i głośno zapytała, czy w tym zamku mieszkają księżniczki" - pisali.

Więcej o: