Od września 2022 roku wszystkie zgodnie z art. 106a ust. 1 ustawy Prawo oświatowe, każda szkoła podstawowa musi zagwarantować dziecku jeden ciepły posiłek i stworzyć możliwość jego spożycia. Posiłki są odpłatne, a w sytuacji, gdy dana placówka nie ma własnej kuchni, może zdecydować się na catering. Średnio ceny obiadów wynoszą około 10 zł. Jak informuje DGP, w niektórych placówkach za pełny obiad zapłacimy 4,25 zł, a w innych koszt dwudaniowej porcji wynosi 18 zł.
W praktyce posiłki w polskich szkołach różnią się nie tylko ceną, ale także jakością. Niektóre stołówki oferują uczniom urozmaicone dania przygotowane ze świeżych produktów, a inne serwują rozgotowane makarony i mielonki znane z PRL-u. Za granicą wygląda to jednak zupełnie inaczej i w wielu krajach nie tylko dzieci z podstawówki mogą liczyć na ciepły posiłek. Nauczycielka angielskiego zatrudniona w japońskim liceum nagrała filmik, w którym pokazała jakie posiłki są serwowane na miejscowej stołówce. Przyznała, że najbardziej lubi dni, w których może zjeść curry. Podaje się je z ryżem oraz sałatką. Mniej smakuje jej spaghetti oraz dania naśladujące te "zachodnie". Zazwyczaj na szkolnej stołówce można zjeść jednak surówkę, ryż i proteinowy posiłek np. mięso lub tofu z warzywami. Nie ukrywała, że te dania smakują jej znacznie bardziej od obiadów serwowanych w amerykańskich szkołach. Oprócz curry, na nagraniu widzimy także makarony oraz zupy. Trzeba przyznać, że wszystko wygląda bardzo apetycznie.
Pod nagraniem pojawiły się liczne komentarze od uczniów z całego świata. Wiele osób przyznało, że jedzenie jest naprawdę dobrej jakości i szczerze zazdrościło dziewczynie. Ich zdaniem ceny na japońskich stołówkach są również bardzo przystępne. "Mieszkam w Rumunii i szczerze zazdroszczę takiego jedzenia", "Japońskie curry jest takie dobre", "Nie wiem do jakich szkół wy chodzicie, ale u mnie jest pięć dań obiadowych do wyboru", "Japońskie curry to moje ulubione danie", "Z przyjemnością bym to zjadł", "Mam już dość codziennego jedzenia pizzy", "Za takie jedzenie sprzedałabym duszę", "Zapłaciłaś dwa dolary za taki obiad? U nas w Holandii 5 euro kosztowałaby kanapka", "To wygląda tak dobrze", "Taki obiad kosztuje tylko dwa dolary? To chyba żart", "To wygląda znacznie lepiej od jedzenia w mojej szkole", "W naszej szkole serwują zimną fasolę" - pisali internauci.