Pięcioraczki z Horyńca uczciły pierwszą rocznicę śmierci brata. "Łzy same płyną"

Pięcioraczki z Horyńca wciąż pamiętają o swoim bracie, który odszedł od rodzeństwa rok temu. Rodzina postanowiła uczcić rocznicę śmierci dziecka w wyjątkowy sposób. "Pięknie uczczona pamięć i przekaz dla innych mam" - napisała jedna z internautek, która skomentowała wzruszający film opublikowany na Instagramie przez matkę dzieci.

O Dominice i Vincencie Clarke z Puchaczy w Polsce usłyszano dzięki niezwykłym narodzinom pięcioraczków. Na dzieci czekało w domu już siedmioro rodzeństwa. Maluchy urodziły się w 28. tygodniu ciąży jako wcześniaki. Rodzice nadali dzieciom następujące imiona: Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy. Matka pięcioraczków prężnie działa w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje swoją codzienność. 

Zaledwie tydzień po narodzinach pięcioraczków rodzina musieli zmierzyć się z wielką tragedią. Jeden z niemowlaków niespodziewanie zmarł. Chłopiec żył zaledwie trzy dni. Choć był to ogromny cios dla rodziców, wiedzieli, że nie może się załamać, bo mają dla kogo żyć. Teraz cała rodzina pokazała w sieci, jak wspominają swojego ukochanego syna i brata. 

Zobacz wideo Agnieszka Kobus-Zawojska o depresji i korzystaniu z pomocy specjalistów. "W ciąży nadal chodzę do mojej pani psycholog"

Pięcioraczki z Horyńca zrobiły coś wzruszającego

Henry James, który przyszedł na świat 12 lutego 2023 w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. zmarł po zaledwie trzech dniach. Teraz kiedy pozostałe dzieci obchodzą swoje pierwsze urodziny, rodzice postanowili zamieścić w sieci bardzo symboliczne nagranie, na którym cała rodzina uczciła rocznicę śmierci syna i brata.

- W rocznicę śmierci naszego synka mocno przytulam wszystkie mamy aniołków - napisała matka dzieci pod wideo zamieszczonym na Instagramie. 

 

"Wasza kreatywność nie ma kresu. Sercem zawsze z wami"

Pod wpisem pojawiło się wiele wzruszających komentarzy. Wielu fanów zapewniało, że nagranie pokazuje, jak duża siła tkwi w rodzinie, która trzyma się razem. Byli też tacy, którzy pisali, że rodzice mają wielkie szczęście, wychowując tak wspaniałe dzieci. I choć od śmierci dziecka minął już rok, internauci wciąż pamiętają o małym Henrym. "Nie ma stópki zbyt małej, by nie zostawiła śladu. Pamięć o waszym synku nigdy nie zniknie"; "Łzy same płyną. Henry tańczy i śpiewa wśród anielskich gwiazd dla was, dla całej swojej rodzinki. Przytulam mocno w tym trudnym dniu"; "Zawsze jak was oglądam, to myślę o waszym Henrym pięcioraczku"; "Waszą kreatywność nie ma kresu. Sercem zawsze z wami"; "Pięknie uczczona pamięć i przekaz dla innych mam" - czytamy w komentarzach. 

Więcej o: