Matura. To zadanie dobrze zrobiło tylko 18 proc. uczniów. Wy też będziecie mieć problem?

Matura to egzamin, którego obawia się większość uczniów. Czy słusznie? Przecież ci, którzy systematycznie przyswajali wiedzę i ja pogłębiali w czasie lekcji i innych fakultetów, nie powinni być zmartwieni. A jednak to zadanie na maturze z geografii wypadło praktycznie najgorzej. Zrobiło je dobrze tylko 18 procent uczniów. Skąd zatem tyle błędnych odpowiedzi? Gdzie tkwi problem?

To zadanie z matury z geografii w wersji rozszerzonej zrobiło dobrze tylko 18 procent zdających. Zdecydowana większość poległa na nim - zdobywając tylko cześć z punktów, a wielu tracąc wszystkie. Czy faktycznie polecenie, gdzie sprawdzano  umiejętność analizowania zjawisk i współzależności zachodzących w środowisku geograficznym z wykorzystaniem mapy tematycznej, było tak trudne? A ty? Znasz prawidłową odpowiedź?

Zobacz wideo Jakie są problemy polskiej edukacji? "Każdy musi iść na korki" [SONDA]

Matura. To pytanie okazało się być prawdziwą zmorą zdających

Do matury jeszcze daleko, ale wielu uczniów już teraz gorączkowo bierze się za powtarzanie materiału i przerabianie arkuszy maturalnych, w nadziei, że w maju pójdzie im naprawdę świetnie. Są oczywiście zadania, z którymi radzą sobie bezbłędnie, jednak niektóre z nich są prawdziwą sola w oku przyszłych maturzystów.

W zeszłym roku podczas egzaminu z geografii w wersji rozszerzonej prawdziwą zmorą okazało się pytanie, w którym to sprawdzano umiejętność, jaką jest analiza zjawisk i współzależności zachodzących w środowisku geograficznym z wykorzystaniem mapy. Efekt? Tylko 18 procent zdających odpowiedziało dobrze - zyskując wszystkie punkty. Wielu natomiast odpowiedziało częściowo poprawnie, a jeszcze inni zostawili puste pole, bądź podali błędną odpowiedź. Czy pytanie było trudne? Niekoniecznie. Tu należało przede wszystkim prześledzić mapę i wyciągnąć wnioski.

W zadaniu należało wyjaśnić różnice w rocznych sumach opadów atmosferycznych pomiędzy dwoma obszarami Polski wskazanymi na mapie. Zgodnie z poleceniem zdający powinien odnieść się do rzeźby terenu obu obszarów. "Wyjaśnij - nawiązując do innego uwarunkowania niż odległość od Morza Bałtyckiego - dlaczego na obszarze oznaczonym literą A występuje inna roczna suma opadów atmosferycznych niż na obszarze B. W odpowiedzi odnieś się do obu obszarów" - brzmiało polecenie. Dodatkowo była zamieszona mapa, z której wiele wniosków można było wyciągnąć. Czy znasz prawidłową odpowiedź wraz z jej uzasadnieniem?

Zadanie maturalne
Zadanie maturalne Fot. screen / arkusze.pl

Wnioski nasuwają się same. Odpowiedź jest prosta?

Maturzysta, ale też każda osoba dorosła, która potrafi analizować mapy oraz ma, chociażby podstawową wiedzę z przedmiotu, jakim jest geografia, powinna bezbłędnie poradzić sobie z tym pytaniem. Zatem czemu roczne sumy opadów atmosferycznych są różne? "Obszar A znajduje się w cieniu opadowym związanym z występowaniem wzgórz Pojezierza Pomorskiego, które hamują część wilgotnego powietrza znad Bałtyku, przez co są tu niższe opady niż na obszarze B" - brzmi odpowiedź.

Jak czytamy w analizie maturalnego arkusza, zdarzały się odpowiedzi maturzystów, w których poprawne wyjaśnienie odnosiło się tylko do jednego obszaru, a drugi obszar był pomijany lub podawano błędną odpowiedź. Wielu zdających udzieliło odpowiedzi niepoprawnych, w których ogólnikowo wskazało na położenie jako przyczynę zróżnicowania rocznych sum opadów, kontynentalizm, odległość od Morza Bałtyckiego i od Oceanu Atlantyckiego.

Więcej o: