Obecnie na studniówkach coraz częściej poza tradycyjnym polonezem, który rozpoczyna imprezę, można obserwować przeróżne przeróbki tego tańca (byli nawet licealiści, którzy odtańczyli techno-poloneza). Wszystko po to, by dodać imprezom odrobinę współczesnego ducha. Jednym się to podoba, inni uważają, że tradycja to tradycja i nie trzeba jej ulepszać ani nic do niej dodawać.
Fragmenty nagrań ze studniówek są często publikowane w sieci. Na jednym z takich nagrań opublikowanych na TikToku słychać, jak licealiści skandują "Andrzej, Andrzej" - o co chodzi?
Tegoroczni maturzyści ze Stargardu postanowili w wyjątkowy sposób podziękować swojemu dyrektorowi. Na studniówce wszyscy głośno zaczęli krzyczeć "Andrzej, Andrzej", a na środek sali wjechał kilkupiętrowy tort. Włodarz szkoły był bez wątpienia wzruszony, gdy został otoczony skaczącymi wokół niego uczniami.
To jest odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu
- napisano na nagraniu. Trzeba przyznać, że rzadko młodzież pała taką sympatią do dyrekcji czy nauczycieli.
Wywołany na środek "Andrzej", czyli dyrektor szkoły, po chwili zaczął kroić tort niczym pan młody na weselu. W tym czasie uczniowie (za namową DJ-a) robili obok niego tzw. falę. Były okrzyki, piski i mnóstwo pamiątkowych zdjęć. Takie podziękowania na studniówkach z pewnością należą do rzadkości.
Nagranie z niezwykłymi podziękowaniami dla dyrekcji stało się wiralem. Obejrzały je tysiące osób, zdobyło mnóstwo "lajków", komentarzy i udostępnień. Internauci są pełni podziwu, że dyrekcji udało się nawiązać tak wspaniałą relację z uczniami, dzięki czemu młodzież będzie miała niesamowite wspomnienia do końca życia.
Można? Można!!! Też miałem takich nauczycieli na swojej drodze!
- napisał jeden z internautów. "Wspaniała integracja z uczniami", "Najlepszy" - dodawali inni.
Sam dyrektor będzie z pewnością wspominał tegoroczną studniówkę z łezką w oku. Podziękowania maturzystów są dla niego zapewne najlepszym dowodem na to, że jego praca ma sens i jest naprawdę doceniana!