Jakub Tolak zadebiutował na ekranach, gdy miał 12 lat. Największą popularność zyskał grając Daniela Rossa w serialu "Klan", później występował jeszcze m.in. w: "Barwach szczęścia". Choć był bardzo przez widzów lubiany, postanowił w jednej chwili rzucić aktorstwo i oddać się w całości swojej pasji. Wraz ze swoją żoną Zofią Samsel oraz córką Tosią prowadzą niestandardowy tryb życia. Nie każdy to rozumie. Niektórzy internauci postanowili nawet zainterweniować.
Para wspólnie prowadzi konto w mediach społecznościowych. Dzielą się tam swoimi podróżami, codziennością i wyzwaniami, jakie stawia przed nimi wybrany styl życia. W jednej z rozmów z serwisem wp.kobieta para zdradziła jak wygląda ich dzień w kamperze.
Od 1,5 roku podróżuje z nami Tosia, nasza córka, która zaczęła dyktować nam rytm dobowy. Budzimy się około 6-7 rano. Gdy zaśnie ok. 19:30 możemy zacząć 'wieczór bez dziecka'. Reszta dnia jest zmienna. Czasem zwiedzamy, zbieramy materiały do naszych filmów, pracujemy, robimy zakupy czy szukamy miejscówek na postój, co zdarza się, że zajmuje sporo czasu. Wbrew temu, co może się wydawać obserwującym konta 'Vanlife w sieci', samo "bycie" wypełnia niewielką część dnia.
- zwierzał się Jakub.
Zofia dodała też kilka słów o tym, z jakimi wyzwaniami i niewygodami muszą się mierzyć:
Brakuje możliwości rozwijania niektórych pasji, na przykład Kuba jest bębniarzem, a my nie mamy przestrzeni na zabranie perkusji, nie mówiąc już o próbach zespołu. Od kiedy jest Tosia, brakuje nam randek, 'chwil dla związku'. No i oczywiście czasem tęsknimy za bieżącą wodą i kanalizacją. W drodze docenia się rzeczy, które większości 'mieszczuchów' wydają się czymś oczywistym.
Choć oni obydwoje kochają ten styl życia i podróżowanie kamperem sprawia im ogrom radości, to niestety nie każdy reaguje z takim samym entuzjazmem i radością. Pewien internauta, pod jednym z postów zostawił wymowny komentarz i poinformował parę, że zgłasza sprawę do odpowiednich organów: "Zgłosiłem do Sądu Rodzinnego wniosek o wgląd w sytuację rodzinną (mieszkanie w takich warunkach w kamperze) - pierwszą czynnością, którą wykona sąd, będzie wysłanie na miejsce kuratora, który zbada sytuację". Jakub nie pozostawił komentarza bez odpowiedzi. Zapewnił, że jeśli tylko kurator się u nich pojawi, bardzo chętnie go ugości.