Choć byśmy rozmawiały z lekarzami, obserwowały wszystkie objawy świadczące o zbliżającym się porodzie i miały już za sobą pierwsze doświadczenia z nim związane, i tak może on nas nagle zaskoczyć. Akcja porodowa może rozpocząć się w najmniej spodziewanym momencie, albo trwać nawet kilkadziesiąt godzin. Każdy poród może różnić się od siebie diametralnie i niewiele możemy na to poradzić.
Niektóre kobiety nie mają większego wyboru i nie mogą zanadto przeciążać się w ciąży. Często spowodowane jest to zagrożoną ciążą, złym samopoczuciem przyszłej mamy lub niepokojącym stanem nienarodzonego jeszcze dziecka. Inne mamy, jak Tamara Drpić, starają się pracować niemal do samego końca swojej ciąży. Ich dobre samopoczucie, chęć spełniania się w pracy oraz poważne podejście do swoich obowiązków sprawiają, że nie chcą i nie potrzebują więcej czasu na odpoczynek. Tamara wiedziała, że jej poród zbliża się wielkimi krokami, nie przeszkadzało jej to w wypełnianiu obowiązków zawodowych. Jak na wzorowego pracownika przystało, nie odpuszczała żadnego dnia pracy. A jednak poród ją zaskoczył. Trafiła do szpitala nieco wcześniej niż planowała.
Kobieta została przygotowana do porodu. Przebrała się w szpitalną koszulę, dostała leki przeciwbólowe i w takim stanie postanowiła wysłać jeszcze filmik do swojego szefa. Jej szeroki uśmiech oraz wyjaśnienia, że poród rozpoczął się szybciej niż planowała, ale zdąży jeszcze odpisać na wszelkie maile i zrobić jeszcze kilka niezbędnych spraw - spowodowały, że internauci oszaleli. Z jednej strony takie zachowanie świadczy o tym, że kobiety są wielozadaniowe i zawsze potrafią się zorganizować. Do tego swoje obowiązki potrafią traktować bardzo poważnie i zawsze umieją im sprostać. Z drugiej jednak strony nie da się ukryć, że niektórzy zupełnie nie potrafią odpoczywać. Swoje obowiązki traktują nazbyt poważnie i nie chcą dopuścić do siebie myśli, że ktoś mógłby ich zastąpić. Tak czy inaczej Tamara przeszła poród pomyślnie, dziecko urodziło się zdrowe, a ona została okrzyknięta, jako "najlepsza pracowniczka korporacji!".