U ludzi na całym świecie występują różne parafilie i fetysze (zaburzenia na tle seksualnym). Jedną z nich autonepiofilia, inaczej infantylizm parafiliczny. Objawia się on tym, że osoby dorosłe (i zwykle normalnie funkcjonujące, mające własne rodziny i pracę) chcą stać się niemowlakami i to robią - przebierają się w śpioszki, zakładają pieluchy, ssą smoczki, piją mleko dla niemowląt, a nawet przerabiają mieszkania tak, aby przypominały żłobki. A to nie wszystko.
Autonepiofilia to fantazja o byciu niemowlakiem. Dorośli chcą tak wyglądać i być traktowani
Jak podaje serwis Piękno Umysłu.com, autonepiofilia (infantyzlizm parafiliczny) jest czasem też nazywany zespołem dorosłego dziecka (ang. Adult Baby), a jego celem jest wywołanie podniecenia seksualnego poprzez korzystanie z dziecięcych akcesoriów (pieluch, smoczków, śpioszków etc.), a także związanych z tym czynności - zmiany pieluchy, bycia karmionym jedzeniem dla niemowląt, zabawą etc. Co więcej, niektórzy mogą też chcieć zaangażowania się partnera w ich fantazję, np. poprzez trzymanie w ramionach, "karmienie piersią" bądź wspomniane już kilkukrotnie zmienianie pieluch. Oznacza to również przeznaczanie przez takie osoby sporych sum pieniędzy na dziecięce akcesoria, a nawet urządzanie domu, aby przypominał żłobek.
Autonepiofilia to fantazja o byciu niemowlakiem. Skąd się ona bierze?
Niestety dokładnych przyczyn autonepiofili nie udało się jak dotąd określić, ponieważ może być ich wiele. Może to być na przykład sposób na pozbycie się odczuwanego stresu poprzez umysłowe cofnięcie się do czasów wczesnego dzieciństwa, które było bezpieczne i spokojne. Albo reakcja na jakąś traumę z dawnych lat. Ludzki umysł wciąż jest zagadką dla naukowców. Warto przy tym wspomnieć, że takie osoby mają nawet swoje grupy wsparcia i organizują spotkania, na których np. dzielą się doświadczeniami i wiedzą. Co więcej, istnieją również profesjonalne sklepy z asortymentem dla osób z autonepiofilią, odbywają się pokazy takich produktów, a nawet powstają wyspecjalizowane opiekunki i żłobki.
