Dawniej dzieci spędzały czas głównie poza domem. Nie było komputerów, nikt przy sobie nie nosił telefonu, bez znaczenia na porę roku i pogodę na podwórkach przed blokami roiło się od dzieci. Rodzice mieli problem jak skłonić dziecko do przyjścia do domu i zjedzenia obiadu, bo większość od rano do wieczora ganiała po dworze. Czasy się pozmieniały, nastąpił ogromny rozwój, pojawiło się mnóstwo gadżetów, a dzieci najchętniej spędzałyby całe dnie przed ekranem telefonu, telewizora bądź konsoli.
Gry rozwijają, uczą logicznego myślenia, utrwalają naukę języków obcych - nie da się zaprzeczyć, że mogą przynieść dzieciom wiele korzyści. Ale nieumiejętnie wykorzystane marnują czas. Sprawiają, że dzieci "głupieją" i zatracają się w wirtualnym świecie. Niektóre dzieci potrafią reagować agresją w czasie niepowodzeń lub wobec rówieśników. W sieci od kilku dni krąży filmik, w którym ojciec zdecydował się na desperacki czyn. Między nim a jego synem wywiązała się awantura. Widać ojca, który trzyma w ręku konsolę i kieruje się w stronę wielkiego ogrodowego basenu. Za nim idzie nastoletni syn, którego zachowanie wskazuje na desperację, frustrację i rozpacz. To, jak się zachowuje chłopak, powinno dać wielu rodzicom do myślenia. "To pokazuje skalę uzależnienia" - piszą internauci.
Niektórzy z komentujących uważają, że to było dobre i potrzebne rozwiązanie. Tata był bezradny, więc postanowił skorzystać z radykalnego rozwiązania. Według innych posunął się za daleko. Jeśli jego syn jest już w takim stanie, winni są również rodzice. Ktoś konsolę kupił, pozwalał na niej grać i nie kontrolował czasu spędzanego przed nią. Portal centrum-probalans.pl zwraca uwagę na to, że pierwszymi objawami uzależnienia od telefonu tudzież innych gadżetów, to przede wszystkim moment, w którym np. telefon staje się nieodłącznym elementem życia dziecka, bez którego nie może się obejść. Zauważalne stają się problemy z koncentracją oraz zaniedbywanie obowiązków szkolnych oraz domowych. Następny etap to poczucie paniki i trudności z zasypianiem. Jeśli zastanawiasz się czy twoje dziecko jest na którymkolwiek z tych etapów, bądź po prostu chcesz się upewnić, że wszystko jest pod kontrolą, warto rozważyć wizytę u specjalisty. Im więcej objawów zaobserwujesz, tym szybciej powinieneś podjąć jakiekolwiek działania, by nie doprowadzić do przykrych konsekwencji.